Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teatralne podchody z Schulzem w Muzeum Archeologicznym

Monika Jagiełło
W 2014 r. na dziedzińcu muzeum zobaczyliśmy "W lustrze opowieści".
W 2014 r. na dziedzińcu muzeum zobaczyliśmy "W lustrze opowieści". fot.Sylwia Domin
Spektakl. "Czas nielegalny" to projekt teatru Mumerus oparty na twórczości autora "Sklepów cynamonowych". Sceną będą niedostępne zwykle zakamarki przy ul. Senackiej.

Czy plastyczną twórczość Brunona Schulza można połączyć z atmosferą kina niemego? Krakowski teatr Mumerus podejmie taką próbę w nowym spektaklu. "Czas nielegalny" będzie wędrówką uczestników i widzów po przestrzeniach Muzeum Archeologicznego, Teatru Zależnego i okolicy.

Inspiracją stał się opis wędrowania zawarty w opowiadaniu "Sklepy cynamonowe" Schulza. Bohater odwiedza miedzy innymi teatr. - Zdecydowaliśmy się zastąpić teatr kinem, nawiązując do obecnej w twórczości Schulza fascynacji sztuką filmową - tłumaczy reżyser przedstawienia Wiesław Hołdys. Jego tytuł - "Czas nielegalny" - to cytat z Schulza, ale Hołdys przyznaje, że można zamienić go na "Czasoprzestrzeń nielegalna".

- Nasz teatr wchodzi bowiem w niecodzienną przestrzeń. Istniały tu wcześniej klasztor, muzeum, sąd. To sprawia, że atmosfera jest nasycona niezwykłą historią - wyjaśnia Hołdys. Posłuży do przywołania znanych z twórczości Schulza miejsc: nawiedzonego domu pełnego zapomnianych pokoi, sanatorium, gdzie cofnięto czas i śmierć nie dochodzi do skutku, czy dwuznacznych sklepów. - Dla teatru ta atmosfera jest bezcenna. Labirynt przestrzeni muzeum prowokuje do poszukiwań warsztatowych - podkreśla.

W spektaklu zobaczymy grupę uczestników teatralnych warsztatów dla młodzieży, odbywających się w sierpniu pod egidą Mumerusa. Część z nich brała już udział w warsztatach w poprzednich latach. Dla reszty to pierwszy raz.

- Pracujemy m.in. z młodzieżą z Liceum im. Romera w Rabce. Odwiedzamy ją co roku ze spektaklami. Tak wykraczamy poza ramy tradycyjnej edukacji - mówi Hołdys. Działania przynoszą efekty. - Wielu z uczestników naszych zajęć zakłada własne grupy teatralne, działają aktywnie w sferze kultury - cieszy się reżyser.

Zarówno Hołdys, jak i dyrekcja Muzeum Archeologicznego podkreślają, że ich projekt to modelowy przykład wspólnych działań organizacji pozarządowej z instytucją kultury. Obie jednostki współpracują od roku. Pierwszą realizacją był spektakl "W lustrze opowieści", również inspirowany twórczością Schulza. Nie bez znaczenia jest to, że teatr i muzeum działają po sąsiedzku.

- Muzeum to dom wszystkich muz, nie tylko historii. Może więc uzupełniać działalność poprzez sztukę. Mumerus inspiruje się tajemniczą przeszłością człowieka, a ten trop prowadzi do archeologii - mówi dyrektor Muzeum Archeologicznego Jacek Górski.
Efekt projektu, który zobaczymy w niedzielę, nie będzie spektaklem w tradycyjnym rozumieniu. Widza czekają teatralne podchody. Rozpoczną się już na parkingu muzeum. Szczegóły owiane są tajemnicą, ale zanim widz dotrze na wewnętrzny dziedziniec muzeum, przejdzie m.in. przez podziemia, gdzie dawniej mieściły się lochy. Na co dzień są niedostępne.
Spektakl rozpocznie się o godz. 18 w Muzeum Archeologicznym przy ul. Senackiej 3. Wstęp wolny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski