Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszuści podają się za policjantów

Łukasz Bobek
Zakopane. Na Podhalu znów uaktywnili się oszuści, próbujący wyłudzić pieniądze od mieszkańców regionu. Tym razem podają się za funkcjonariuszy policji.

Od kilku dni mieszkańcy Zakopanego i okolic odbierają dziwne telefony od oszustów podających się za policjantów. - Nie wierzmy w to, co mówią. To próba wyłudzenia pieniędzy i naszych danych - ostrzega Tomasz Rowiński, p.o. rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.

Schemat działania wygląda tak, że najpierw dzwoni mężczyzna podający się za wnuczka lub za bratanka. - Mówi, że jedzie w odwiedziny i niedługo będzie. Potem się rozłącza - opisuje działanie przestępców policjant. Po kilkunastu minutach dzwoni drugi mężczyzna, podając się za policjanta. Informuje, że osoba, która wcześniej dzwoniła, wpadła w kłopoty finansowe.

Oszust podający się za policjanta wypytuje rozmówców o to, czy mają pieniądze, jakie konta, ile środków na tych kontach, czy mają w domu jakieś oszczędności pieniężne lub drogocenne przedmioty. Na końcu pojawia się zawsze prośba o pomoc finansową dla krewnego, który ma kłopoty. Ma po nią niebawem przyjechać inna osoba.

- To działanie może oznaczać, że to nie tylko próba wyłudzenia szybkich pieniędzy na pomoc krewnemu, ale także zbieranie informacji o zasobności osób, do których oszuści dzwonią. Niewykluczone, że zbierają one informacje, żeby potem je w jakiś sposób wykorzystać lub po prostu człowieka okraść - mówi rzecznik zakopiańskiej policji.

Co więcej, pseudopolicjant jest bardzo agresywny, gdy ktoś nie chce podać mu takich danych. Twierdzi nawet, że to utrudnianie śledztwa organom ścigania.

- Dlatego apelujemy, żeby osoby, które miały kontakt z oszustami, zgłosiły się na komendę - mówi Tomasz Rowiński. Do tej pory pojawiło się dziewięć takich osób. Na szczęście nie ma jeszcze zgłoszeń o ludziach, którzy uwierzyli oszustom i straciły pieniądze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski