Budowa estakady nad Głęboką może ruszyć w 2012 roku

Estakada ma być sposobem na odkorkowanie "wąskiego gardła", które tworzy się na skrzyżowaniu ul. Filaretów, Głębokiej i Sowińskiego. Zbieg tych ulic przyjmuje na siebie ciężar komunikacyjny między południową a północną częścią Lublina. Sytuację miał częściowo rozwiązać tunel pod Al. Racławickimi, ale miasta nie stać na wydatek 300 mln zł na ten cel. Dlatego ratusz odłożył jego budowę na czas bliżej nieokreślony. Czy tak stanie się również z estakadą? Kiedy na początku miesiąca władze miasta pokazały projekt przyszłorocznego budżetu okazało się, że inwestycja nie została w nim ujęta.

- Chcemy rozpocząć budowę estakady w II półroczu przyszłego roku - zapowiada Krzysztof Żuk. - Najpierw musimy jednak aktualizować dokumentację tej inwestycji. Tym chcemy zająć się na początku roku, a później jeśli pozwolą nam pieniądze rozpoczniemy budowę, którą chcemy zakończyć w 2014 r. - deklaruje włodarz Lublina.

Po oddaniu inwestycji do użytku, będziemy mogli w przedostać się z ul. Sowińskiego do Filaretów bez potrzeby zjeżdżania w dół do Głębokiej. Udrożniona zostanie również sama Głęboka, która teraz, w godzinach szczytu przez jest wiecznie zakorkowana.

To będzie rozwiązanie docelowe, bo zanim powstanie estakada drogowcy wybudują tu nowy prawoskręt od ul. Urmowskiego do ul. Głębokiej. Budowa prawoskrętu ma rozpocząć się na wiosnę przyszłego roku. Będzie wyglądało to tak, że jezdnia na ul. Filaretów ma zostać poszerzona o dodatkowy pas ruchu dla skręcających w Głęboką. To rozwiązanie zapewni wygodny wyjazd z osiedla mieszkańcom LSM. W tej chwili w godzinach największego ruchu wydostanie się z ul. Urmowskiego graniczy z cudem.

Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!