Ofiary przemocy domowej mogą na niego liczyć. Jest nie tylko policjantem

- Uważam, że robi więcej niż wymagają od niego jego obowiązki służbowe - tak o sierżancie Grzegorzu Gwiżdżu napisała osoba, która zgłosiła funkcjonariusza z Limanowej do konkursu "Policjant, który mi pomógł". Gwiżdż znalazł się w gronie policjantów wyróżnionych tym tytułem.

- To wyróżnienie dodało mi skrzydeł - mówi Grzegorz Gwiżdż. - To miło, że są ludzie, którzy widzą i doceniają moją pracę - cieszy się sierżant Gwiżdż.

"Jest jedyną osobą, która mi pomogła wyrwać się z koszmaru, w jakim żyłam przez tyle lat" - napisała o sierżancie Gwiżdżu wdzięczna kobieta. Inna dodała, że jest wdzięczna losowi, iż w trudnej życiowej sytuacji trafiła na tak wspaniałego policjanta. "Życzę każdemu, kto znalazł się w takim położeniu, by spotkał kogoś takiego".

Konkurs zorganizowany był już po raz ósmy przez Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" oraz Komendę Główną Policji. Nagroda przyznawana jest osobom, które wzorowo angażują się w pomoc ofiarom przemocy domowej. Organizatorzy chcą pokazać rolę policjantów w systemie przeciwdziałania przemocy w rodzinie oraz uświadomić, jak duże znaczenie ma ich reakcja na wezwanie do awantury domowej.

Do tegorocznej edycji konkursu wpłynęło aż 149 kandydatur z całej Polski. Kapituła konkursu składająca się z pracowników "Niebieskiej Linii", przedstawiciela Biura Prewencji KGP oraz zwycięzców ostatnich trzech edycji konkursu wyłoniła pięciu laureatów.

- Konkurencja była spora, ale dzięki ludziom, którzy o mnie pamiętali, wygrałem - komentuje policjant z Limanowej.

Sierżant Grzegorz Gwiżdż swoją służbę w policji rozpoczął w 2011 r. Jest dzielnicowym Komendy Powiatowej Policji w Limanowej. Wcześniej pełnił służbę w oddziale prewencji w Krakowie. Dzielnicowy angażuje się w pracę w terenie. Dzięki temu w porę dostrzega, które rodziny potrzebują pomocy. Szybko reaguje, a do trudnych spraw zawsze podchodzi indywidualnie. Stara się być blisko ludzi. Poświęca im swój prywatny czas.

Wyróżniony funkcjonariusz podkreśla, że dobry policjant, któremu ludzie ufają i nie odnoszą się do niego wrogo, to taki, który słucha i stara się rozumieć, a nie tylko trzyma się sztywno przepisów prawa. - Ludzie potrzebują, żeby ich wysłuchać - mówi Grzegorz Gwiżdż.

Wyróżnienia laureatom konkursu "Policjant, który mi pomógł" wręczono podczas obchodów Święta Policji w Warszawie.