Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sędziowie są na wakacjach, sprawiedliwość musi poczekać

Marcin Banasik
Podczas wakacji jest znacznie mniej rozpraw
Podczas wakacji jest znacznie mniej rozpraw Karolina Misztal
Kontrowersje. Kiedy sędziowie wypoczywają, przedsiębiorcy mogą tracić miliony złotych

Podczas letniego sezonu wypoczynkowego sale sądowe świecą pustkami, a na wokandach sporadycznie pojawiają się informacje o rozprawach. Taka sytuacja może dziwić, biorąc pod uwagę, że sądy są paraliżowane przez ogromną liczbę napływających spraw, a strony czekają na wyroki latami.

W biurze prasowym krakowskiego sądu usłyszeliśmy, że informacje o tym, ilu sędziów aktualnie przebywa na urlopie, może nam podać jedynie prezes sądu.

W sekretariacie prezesa dowiedzieliśmy się jednak, że liczenie sędziów na urlopie może potrwać nawet do 30 lipca. Z lat poprzednich wiadomo jednak, że w lipcu i sierpniu w krakowskich sądach pracuje zazwyczaj zaledwie około połowa z nich.

- Instytucje państwowe, w przeciwieństwie do firm komercyjnych, nie są nastawione na rezultat - twierdzi dr Jerzy Rosiński z Instytutu Ekonomii i Zarządzania UJ. - Ale na działanie zgodne z przepisami, co oznacza, że sędziowie nie są rozliczani z liczby zakończonych spraw, ale z tego, czy działają według procedur.

Dodaje, że z punktu widzenia firmy, która jest nastawiona na jak najlepszy wynik, wysyłanie prawie połowy najważniejszych pracowników na urlop to przesada.

Sędzia Beata Górszczyk, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Krakowie wyjaśnia, że w okresie wakacyjnym sędziowie planują urlopy w ten sposób, że jeśli przebywają na urlopie w lipcu, to wokandy są wyznaczane w sierpniu i odwrotnie.

- Podkreślam, że znaczna część rozpraw podczas wakacji odbywa się w przerwach (maksymalnie do 21 dni), a nie odroczeniach. W Wydziale IV Karnym - Odwoławczym rozprawy są prowadzone w sposób ciągły i zaplanowany, ponieważ z uwagi na wieloosobowy skład sądu są one dużo wcześniej planowane. Natomiast w sądach rejonowych odbywają się one przez całe wakacje, z uwzględnieniem planów urlopowych - mówi sędzia Beata Górszczyk.

Sędziowskich wakacji broni też prof. Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości. - Gdyby większość sędziów spędzała lato na salach rozpraw, i tak nie mieliby co robić, ponieważ świadkowie i strony postępowania często proszą o zmianę terminów spraw na okres powakacyjny - tłumaczy były minister.

Takie argumenty nie przekonują jednak Doroty Wolickiej z Biura Interwencji Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. - Każdy dzień urlopu sędziego, który prowadzi sprawę gospodarczą, może oznaczać dla przedsiębiorcy milionowe straty lub wręcz upadek firmy - twierdzi Dorota Wolicka.

Sędziowie i prokuratorzy oprócz urlopu wypoczynkowego w podstawowym wymiarze mają prawo do corocznego wypoczynku dodatkowego, który wynosi 6 dni po 10 latach pracy oraz 12 dni - po 15 latach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Sędziowie są na wakacjach, sprawiedliwość musi poczekać - Dziennik Polski

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski