Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto weźmie na siebie tę złotówkę?

Marek Bartosik
Edytorial. To rozwiązanie miało, jeśli nie uszczęśliwić, to przynajmniej ulżyć pani Annie, która „siedzi na kasie” w jednym z krakowskich supermarketów. Dotąd robiła to za 6,5 zł na godzinę. Teraz może stracić złotówkę.

Wszystko dlatego, że Sejm po latach dyskusji obłożył składkami dla ZUS umowy śmieciowe, by ludzie tak zatrudnieni nie byli pariasami i mogli cokolwiek odkładać na przyszłą emeryturę. Nasz dzisiejszy tekst pokazuje nie tylko los pani Anny. Widać po nim, jak bardzo skomplikowane jest przeprowadzenie jakichkolwiek zmian w życiu społecznym.

Pani Anna, jeśli chce dalej pracować i zarabiać cokolwiek, musi odpuścić swoją złotówkę. Bo jej interes przegrywa z interesem pracodawcy. Ten nie może wziąć na siebie tego wydatku, bo jemu nie chce zwiększyć kontraktu zleceniodawca. On z kolei ma swoje niesłychanie ważne powody, z rentownością na czele.

W tym łańcuchu pokarmowym o zaspokojenie elementarnych życiowych potrzeb walczy tylko pani Anna, której niewidzialna ręka rynku jakoś nigdy nie chciała dołożyć pieniędzy. Zawsze za to znajdowała sposób, by jej coś zabrać. I jak temu zaradzić?

Uchwalać lepsze prawo, które przymusi pracodawców do wzięcia na siebie złotówki zabieranej pani Annie? To nie wystarczy. I po tej sprawie widać, że zawsze znajdzie się sposób, by ominąć przepisy, znaleźć w nich lukę i wykorzystać słabszą pozycję innego człowieka. Tak, mówiąc na marginesie, bez krztyny miłosierdzia traktowani są ludzie w naszym bardzo katolickim kraju. Prawo więc nie wystarczy.

Trzeba do niego dołożyć dobrą wolę. Władza odpowiada nie tylko za stanowienie prawa, ale również za przekonanie różnych grup interesów, że trzeba, choćby z humanitarnych względów, realnie ulżyć najsłabszym. Po to także, żebyśmy lepiej czuli się ze sobą we własnym kraju. Takiego myślenia o roli władzy niestety u nas nie widać. Kolejna kampania pełna słów o uszczęśliwianiu narodu się toczy, a życie pani Anny upływa.Na razie za 6,5 zł na godzinę, ale bez ZUS-u.

CZYTAJ TAKŻE: Biedni zarobią jeszcze mniej?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski