Ministerstwo odradza wyjazdy do Egiptu

- Klienci, którzy przebywają aktualnie w Hurghadzie, będą powracać do Polski zgodnie z programem podróży - poinformowało w komunikacie biuro podróży.

Decyzja biura podróży ma bezpośredni związek z informacją, która nieco wcześniej pojawiła się na stronach Ministerstwa Spraw Zagranicznych. "W związku z opublikowanym (...) komunikatem ostrzegającym przed podróżowaniem do Egiptu, w tym także do kurortów położonych nad Morzem Czerwonym, zarząd TUI Poland podjął decyzję o wstrzymaniu sprzedaży ofert wakacyjnych i odwołaniu wszystkich imprez turystycznych do Egiptu do końca sezonu letniego" - czytamy w piśmie wydanym przez TUI.

Z kolei biuro Itaka będzie dalej latać do Marsa Alam, Szarm el Szejk i Hurghady, ale jednocześnie zapewnia, że turyści, którzy "zarezerwowali już pobyt w Egipcie, mają możliwość zmiany na inny kierunek".

Jaki był wcześniej komunikat ministerstwa? Ze względu na zaostrzenie sytuacji w regionie, potencjalny wzrost aktywności grup terrorystycznych w Egipcie i zagrożenia zamachami kierowanymi również przeciwko turystom, resort spraw zagranicznych odradza wyjazdy do Egiptu.

Jak czytamy, ma to związek "z ostatnimi wydarzeniami w Tunezji, zaostrzeniem walk na półwyspie Synaj" oraz na podstawie posiadanych informacji o sytuacji bezpieczeństwa w Egipcie. Dlatego ministerstwo zaleca powstrzymanie się od podróży do tego kraju - w tym także do kurortów położonych nad Morzem Czerwonym.

Zdaniem przedstawicieli ministerstwa, polscy turyści przebywający w Egipcie powinni na bieżąco "monitorować sytuację, bezwzględnie stosować się do zaleceń sił porządkowych i przedstawicieli biur podróży oraz zgłaszać pobyt w systemie Odyseusz".