Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obniżymy podatki niedużym, czyli polskim, firmom

Rozmawiał Agaton Koziński
Jarosław Gowin: Przy obecnym stanie budżetu państwa nie można wszystkim obniżać podatków. Chcemy natomiast podnieść kwotę wolną od podatku
Jarosław Gowin: Przy obecnym stanie budżetu państwa nie można wszystkim obniżać podatków. Chcemy natomiast podnieść kwotę wolną od podatku Fot. BARTEK SYTA
Rozmowa. – Trzeba wyrównać szanse polskich i zagranicznych przedsiębiorców – mówi przed niedzielną konwencją programową Zjednoczonej Prawicy Jarosław Gowin, przewodniczący Polski Razem, były minister sprawiedliwości w rządzie Platformy

– W najbliższy weekend Zjednoczona Prawica przedstawi swój program gospodarczy. Gdyby miał Pan go streścić jednym zdaniem, to jak by ono brzmiało?

– W wielu obszarach punktem wyjścia był program, który PiS przedstawił w 2014 r. Nie znaczy to, że nasz nowy program będzie uaktualnioną powtórką tez z ubiegłego roku. W wielu miejscach został on zmieniony pod wpływem sugestii mniejszych partii, które współtworzą Zjednoczoną Prawicę. Gospodarcza część tego programu została napisana właściwie od początku. Będzie najważniejszą częścią konwencji programowej w najbliższą niedzielę w Katowicach. Streszczając go jednym hasłem, użyłbym określenia: patriotyzm gospodarczy.

– Co znajdzie się w tym programie?

– Przede wszystkim chcemy przedstawić plan uporządkowania systemu podatkowego. Przedstawimy pakiet praworządności podatkowej i to będą rozwiązania należące do najnowocześniejszych na świecie. Innym jego elementem będą rozwiązania wspierające małe firmy poprzez obniżenie im podatków. Planujemy także zaproponowanie pomysłów pomagających wyrównać szanse polskich przedsiębiorców i kapitału zagranicznego. Z tym wiążą się plany opodatkowania sklepów wielkopowierzchniowych, sektora bankowego, firm z branż: telekomunikacyjnej, ubezpieczeniowej.

– Mówi Pan o nowoczesnym systemie podatkowym i zapowiada pomysł wprowadzenia podatku obrotowego. To rzeczywiście rozwiązanie nowoczesne – praktykują je chyba tylko Węgry, które po jego wprowadzeniu były bardzo ostro krytykowane. Teraz możemy mieć powtórkę.

– Dziś Międzynarodowy Fundusz Walutowy wskazuje Węgry jako wzór do naśladowania – oczywiście, nie we wszystkich obszarach, ale akurat w rozwiązaniach w sprawie opodatkowania zagranicznego kapitału chcemy pójść właśnie drogą węgierską. Choć żeby była jasność. Nie jesteśmy przeciwni inwestorom zagranicznym. Zdajemy sobie sprawę, że pojawienie się w Polsce kapitału międzynarodowego po 1989 r. stało się dla nas wielką szansą. Ale minęło już ćwierć wieku. Dziś nie ma żadnych przesłanek do tego, by inwestorzy zagraniczni mieli mieć łatwiej niż polscy.

Zależy nam na tym, by wyrównać szanse, otworzyć nowe możliwości przed polskimi przedsiębiorcami. Dlatego chcemy zmienić m.in. zapisy w prawie o zamówieniach publicznych, które preferować będą firmy średniej wielkości. Unia Europejska zabrania przyznawać preferencje przedsiębiorstwom pod kątem narodowym i te regulacje zamierzamy respektować. Ale wystarczy, jeśli będą dodatkowe rozwiązania skierowane do średniej wielkości przedsiębiorstw – bo będą to głównie firmy polskie.

– A wracając do podatku obrotowego. Czy polskie sieci, na przykład PKO BP, czy sklepy Lewiatan też będą nimi objęte?

– Rzecz jasna, podatki muszą być sprawiedliwe, a więc obejmować wszystkich. Ale też trzeba szukać sposobu na zrównoważenie wpływu zagranicznego kapitału – bo jest on szkodliwy dla naszych interesów.

– Zapowiada Pan propozycje zmian w systemie podatkowym, ale podobne składa Ewa Kopacz – w dodatku bardzo ambitne, gdyż zakładające obniżkę podatków osobistych. Odpowiecie na taki postulat?

– Przypomnę, że gdy Ewa Kopacz obejmowała stanowisko premiera, zapowiadała, że wkrótce zostanie wprowadzony kodeks podatkowy, tymczasem ostatnio minister finansów powiedział, że będzie on gotowy w 2017 r. To świetny przykład niezliczonych obietnic bez pokrycia składanych przez rząd. Ewa Kopacz, zapowiadając uproszczenie prawa gospodarczego czy obniżenie podatków, jest pozbawiona wiarygodności.

– Nie zmienia to faktu, że hasło obniżenia podatków coraz częściej pojawia się ostatnio w przestrzeni publicznej. Takie pomysły też znajdą się w Waszym programie?

– Jeszcze podczas wyborów samorządowych Jarosław Kaczyński mówił, że po dojściu do władzy Zjednoczonej Prawicy zdecydowanie obniży podatki dla małych firm. Podczas naszej najbliższej konwencji przedstawimy szczegóły, jak by to miało wyglądać.

– Małe przedsiębiorstwa to tylko mały fragment polskiej rzeczywistości. A co z podatkami reszty Polaków?

– Obiecywanie, że obniży się inne podatki, przy obecnym stanie budżetu, jest nieodpowiedzialne. Choć na pewno zrealizujemy zapowiedzi Andrzeja Dudy o podniesieniu kwoty wolnej od podatku. To będzie równoznaczne z obniżeniem podatków.

– Wrócę do hasła patriotyzmu gospodarczego, wiele komentarzy wywołał bowiem jeden z elementów tego programu, czyli repolonizacja mediów. Na czym ona właściwie miałaby polegać?

– Władze Polski nie powinny dopuścić do tego, żeby 95 proc. prasy znalazło się w rękach koncernów zagranicznych. W wielu krajach, w tym w pełni demokratycznych, jak Niemcy, istnieją ustawowe ograniczenia tego dotyczące. Ja mam dobre zdanie o ludziach i zakładam, że zagraniczni właściciele polskich mediów są dobrymi obywatelami. Gdybym na przykład ja był właścicielem gazety wychodzącej we Francji i doszłoby do poważnego konfliktu między Warszawą i Paryżem, stanąłbym na głowie, by należący do mnie tytuł prezentował polski punkt widzenia.
Zakładam, że taka sama motywacja patriotyczna przyświeca zagranicznym właścicielom mediów w Polsce. Jeżeli chcemy, by nasz interes narodowy był szanowany, powinniśmy rozpocząć powolny, długofalowy, zgodny z regułami rynkowymi proces repolonizacji polskich mediów.

– Pan przedstawia się jako zwolennik wolnego rynku. W jednym z najbardziej wolnorynkowych krajów, czyli Wielkiej Brytanii, właścicielem tak poczytnych tytułów jak „The Sun” czy „The Times” jest Australijczyk Rupert Murdoch – i tam nikogo nie kłuje to w oczy.

– Nie jestem zdeklarowanym wolnorynkowcem, wiem, że kapitał ma narodowość. Obowiązkiem każdego rządu jest przede wszystkim wspieranie rodzimego kapitału, zwłaszcza w tak wrażliwych obszarach jak media.

– Jak technicznie ten proces repolonizacji mediów miałby wyglądać? Bo dziś ruch jest w drugą stronę – polski biznes od mediów ucieka.

– To byłby proces długofalowy i skomplikowany. Wiem, jak proces repolonizacji miałby wyglądać w przypadku sektora bankowego. Komisja Nadzoru Finansowego ma instrumenty, za pomocą których może nakłonić zagraniczne banki obecnie działające w Polsce do sprzedaży własnych akcji na giełdzie. Poprzez nią ogół Polaków mógłby stać się współwłaścicielem banków. Inna sprawa, że zagraniczne banki próbują sprzedać polskim firmom swoje polskie filie – ale te obciążone toksycznymi kredytami we frankach. To próba sprzedaży banku z tykającą bombą w środku. Do takich zakupów trzeba podchodzić z największą ostrożnością.

– W jakich dziedzinach, oprócz mediów i bankowości, należy wprowadzić dodatkowe regulacje, poza wolnorynkowymi?

– Na pewno taką dziedziną jest energetyka, a także – do pewnego stopnia – służba zdrowia. Tutaj zresztą jest różnica między moją partią i PiS. Ja uważam, że zakres prywatyzacji w służbie zdrowia mógłby być większy. Ale niedopuszczalne są takie sytuacje jak ta związana z nowym ministrem zdrowia prof. Zembalą, który będąc konsultantem krajowym w dziedzinie kardiochirurgii, jednocześnie prowadził prywatną spółkę przejmującą od NFZ lukratywne kontrakty w szpitalach publicznych. To przykład prywatyzacji patologicznej.

Konwencja prawicy

W najbliższą niedzielę w katowicach odbędzie się konwencja, na której koalicja Zjednoczona Prawica przedstawi nową wersję programu. Jego najważniejszą częścią mają być wątki dotyczące gospodarki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski