Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piękny sen Cracovii trwa [ZDJĘCIA]

Jacek Żukowski
Piotr Polczak uszczęśliwił siebie i kibiców, zdobywając bramkę po ładnym strzale głową
Piotr Polczak uszczęśliwił siebie i kibiców, zdobywając bramkę po ładnym strzale głową FOT. ANDRZEJ BANAŚ
Piłkarska ekstraklasa. Dzięki wygranej z Ruchem krakowianie zapewnili sobie 9. lokatę w tabeli. To był 8. mecz za kadencji trenera Jacka Zielińskiego i szósty zwycięski. ,,Pasom” do końca rozgrywek pozostał jeszcze mecz w Gliwicach. Mogą skończyć rundę finałową bez porażki

CRACOVIA – RUCH CHORZÓW 1:0 (1:0)

Bramka: 1:0 Polczak 20.

Sędziowali: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa) oraz Marcin Boniek, Jakub Wójcik (obaj Bydgoszcz). Żółte kartki: Rakels (23, faul), Sretenović (67, faul), Dąbrowski (79 niesportowe zachowanie), Budziński (90+3, niesportowe zachowanie) – Gigołajew (16, faul), Kuświk (79, faul).

Widzów: 7541.

Cracovia: Pilarz – Deleu, Sretenović, Polczak, Marciniak – Rakels
(90+2 Wdowiak), Cetnarski (71 Zjawiński), Budziński, Dąbrowski, Jendrisek – Dialiba (90+4 Kapustka).

Ruch: Putnocky – Konczkowski, Grodzicki, Helik, Oleksy – Kowalski (58 Efir), Babiarz, Surma, Gigołajew, Zieńczuk – Kuświk
(83 Visnakovs).

Cracovia nie musiała już stresować się o wynik, utrzymała się w ekstraklasie dzięki zwycięstwu w Bielsku-Białej z Podbeskidziem w poprzedniej kolejce. ,,Pasy” mogły więc zagrać na luzie.

I zagrały, a trener Jacek Zieliński znów mógł triumfować. To, co zrobił z Cracovią, przechodzi wszelkie pojęcie. To szósta wygrana jego pod­opiecznych, przy dwóch remisach w ośmiu meczach, w których prowadził zespół.

Zieliński zgodnie z obietnicą od pierwszej minuty wpuścił na boisko bohatera poprzedniego spotkania Senegalczyka Boubacara Dialibę, autora hat tricka. Ustawił go jako wysuniętego napastnika, bo taki pomysł chodził mu po głowie już wcześniej. Poza tym wystąpiła ,,żelazna” ostatnio jedenastka. Bez Miroslava Covilo, który pauzował za kartki, poza tym zmaga się z drobnym urazem i w tym sezonie już nie zagra.

Marcin Budziński i Mateusz Cetnarski zagrali koło siebie jako rozgrywający.

Trener dostał jeszcze przed meczem owację, kibice chcieli mu bowiem podziękować za ostatnią wspaniałą serię meczów, dzięki której Cracovia utrzymała się pewnie w ekstraklasie.

Cracovia zaczęła z wysokiego ,,c” Już w 1 min strzelał Damian Dąbrowski – piłka odbiła się od jednego słupka, przeleciała przez linię bramkową, by odbić się od drugiego słupka i wylądować w rękach Matusa Putnocky’ego. W rewanżu Bartłomiej Babiarz strzelał nad poprzeczką. W 6 min ładną kombinację przeprowadzili Budziński i Deniss Rakels – Łotysz strzelał z powietrza wprost w ręce bramkarza. Oba zespoły postawiły na ofensywę, stąd też kibice oglądali bardzo otwarty mecz.

W 19 min na samotny przebój zdecydował się Roland Gigołajew. Przebiegł kilkadziesiąt metrów, ale akcję zakończył fatalnym strzałem, po którym piłka przeleciała daleko obok słupka, nie zmuszając Krzysztofa Pilarza do obrony.

W 20 min było 1:0. Po rzucie rożnym wykonywanym przez Budzińskiego Piotr Polczak znalazł się w polu karnym i głową skierował piłkę do siatki. Goście protestowali, że Polczak faulował Rafała Grodzickiego. Nie wytrzymał też trener Ruchu Waldemar Fornalik, który podbiegł do sędziego Tomasza Kwiatkowskiego, ale nic nie wskórał. Tuż przed przerwą ,,Pasy” przeprowadziły popisową akcję –
Rakels zakręcił obrońcami, a nadbiegający Deleu huknął obok słupka, nie czyniąc krzywdy chorzowianom.

W przerwie drużyna rezerw i sztab szkoleniowy Cracovii zostali uhonorowani przez prezesa Janusza Filipiaka za awans do III ligi. Piłkarze trenera Piotra Góreckiego otrzymali pamiątkowe medale.

II połowa rozpoczęła się od ataków Cracovii. W 51 min z daleka strzelił Erik Jendrisek – tuż koło słupka. Cho­rzowianie nie dochodzili do klarownych sytuacji strzeleckich, ale w 65 min postraszył ich najlepszy strzelec Grzegorz Kuświk. Strzelał przewrotką, minimalnie niecelnie.

Goście starali się doprowadzić do remisu, który uspokoiłby ich sytuację w tabeli, bo pewni utrzymania nie mogli się jeszcze czuć. W 73 min mogło być 2:0, Deleu przymierzył bowiem w kierunku dalszego słupka bramki Ruchu, ale piłka minimalnie minęła cel. Po chwili strzał Erika Jendriska został zablokowany.

Ze strzałem Budzińskiego też poradził sobie bramkarz. Ofensywa krakowian trwała nadal.. Rakels był bliski celnego strzału głową po dograniu Dariusza Zjawińskiego, ale w ostatniej chwili piłkę zdjął mu z głowy Michał Helik. W doliczonym czasie gry Zjawiński trafił w poprzeczkę! Goście też trafili w poprzeczkę!

Ostatni mecz w sezonie krakowianie zagrają już w piątek w Gliwicach z Piastem.

Grupa spadkowa

Pozostałe mecze: GKS Bełchatów – Korona Kielce 2:2 (0:1), Wacławczyk 48, Baranowski 90 – Kiełb 21, Kapo 90+2.

Podbeskidzie Bielsko-Biała – Górnik Łęczna 1:0 (0:0), Konieczny 90+3.

Zawisza Bydgoszcz – Piast Gliwice 0:0

9. Cracovia 36 33 47–44
10. Piast Gliwice 36 28 50–53
11. Podbeskidzie B.-B. 36 27 46–57
12. Ruch Chorzów 36 27 41–44
13. Korona Kielce 36 25 41–54
14. Górnik Łęczna 36 24 38–46
15. Zawisza Bydgoszcz 36 24 43–60
16. GKS Bełchatów 36 21 35–59

GKS Bełchatów spadł z ekstraklasy.

37. kolejka, piątek, 5 czerwca: Piast Gliwice – Cracovia, Korona Kielce – Podbeskidzie Bielsko-Biała, Górnik Łęczna – GKS Bełchatów,Ruch Chorzów –Zawisza Bydgoszcz (wszystkie mecze o godz. 20.30). (BK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski