Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za dużo betonu w mieście? Tu pomoże minipark [ZDJĘCIA, WIDEO]

Agnieszka Maj
Mikropark, który stanął na Małym Rynku, to nowatorski projekt
Mikropark, który stanął na Małym Rynku, to nowatorski projekt FOT. ANDRZEJ WIŚNIEWSKI
Przestrzeń miasta. Nowatorski projekt można oglądać na Małym Rynku do 29 maja. Potem mieszkańcy Krakowa podczas konsultacji wskażą miejsca, gdzie powinny stanąć instalacje z ławkami i roślinami.

Nietypowa instalacja – zwana mikroparkiem – stanęła wczoraj na Małym Rynku. To element pilotażowego programu „SMART_KOM. Kraków w sieci inteligentnych miast”. Jeśli pomysł się sprawdzi, podobne instalacje mogą pojawić się w kilku lub kilkunastu innych częściach Krakowa.

Elżbieta Koterba, wiceprezydent Krakowa:

Autor: Agnieszka Maj

Mikropark tworzą drewniane, modułowe elementy, w których skład wchodzą ławki, doniczki z roślinami, równoważnie do ćwiczeń. Do tego dołączone są stojaki rowerowe i mi­nihamak. Większość elementów wykonana jest z naturalnych materiałów.

Krzysztof Krzysztofiak, Wiceprezes Krakowskiego Parku Technologicznego:

Autor: Agnieszka Maj

Instalacja, która stanęła na Małym Rynku, została wykonana na zlecenie Krakowskiego Parku Technologicznego. – To rozwiązanie nowatorskie, dotąd niespotykane w naszym mieście. Podobne mi­kroprze­strzenie dla mieszkańców z powodzeniem funkcjonują w krajach Europy Zachodniej – mówi Krzysztof Krzyszto­fiak, wiceprezes Krakowskiego Parku Technologicznego. Zauważa przy tym, że mikro­parki cieszą się szczególną popularnością w Skandynawii.

Zdaniem Krzysz­tofiaka mikroparki nie rozwiążą problemu zieleni mieście, ale pozbawione jej miejsca mogą stać się bardziej przyjazne dla mieszkańców.

– Chcemy niewielkim kosztem i dosyć szybko zaproponować taki minipark, który może być ustawiony wszędzie, w dowolnym miejscu, Chodzi to, aby betonowe otoczenie ocieplić i rozweselić – wyjaśnia Krzysztof Krzysztofiak.

Takie miniparki są bardzo praktyczne, ponieważ mogą być postawione wszędzie, a po pewnym czasie bez problemu da się je przenieść w inne miejsce. Ten, który stanął na Małym Rynku, waży około 800 kg.

– Zobaczymy, jak mieszkańcy zareagują na tego typu nowość. Jeśli okaże się, że pozytywnie, to będziemy chcieli zakładać podobne miniparki w różnych częściach miasta – komentuje Elżbieta Koterba, wiceprezydent Krakowa.

Jej zdaniem niezbędnym elementem parku powinno być urządzenie do ćwiczeń, ponieważ takie miejsce będzie przede wszystkim służyć dzieciom.

– Taki pomysł wydaje się teraz konieczny do zrealizowania w Krakowie. Jest to równie ważne jak tworzenie niewielkich miejskich ogrodów, miejsc, w których mogą się spotykać ze sobą przyjaciele lub sąsiedzi – mówi wiceprezydent Koterba.

Koszt takiego miniparku to 380 tys. zł. Jeśli jednak urządzenie byłoby produkowane seryjnie, to ta kwota mogłaby zostać znacznie obniżona. – Na razie chcemy się dowiedzieć, co zmienić, co powinno zostać dodane do miniparku, aby jak najlepiej funkcjonował – mówi Maciej Olasiński-Chart, producent instalacji.

Nowatorski projekt można oglądać na Małym Rynku do 29 maja. Docelowe miejsce dla niego zostanie wybrane po konsultacjach z mieszkańcami.

[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski