Już po raz jedenasty mieszkańcy gminy Pałecznica spotkali się na festynie rodzinnym. W tym roku został on zorganizowany pod hasłem „Żyjmy inaczej”. Organizatorzy podkreślają, że całe rodziny zgromadzone na imprezie po raz kolejny pokazały, jak ważna jest integracja środowiska i zaangażowanie w życie lokalnej społeczności.
Było głośno, wesoło i niezwykle kolorowo. Najmłodsi mogli skorzystać z ogromnego placu zabaw pełnego dmuchawców i torów przeszkód, nieco starsi zaprezentowali swe talenty na scenie, dorośli skorzystali okazji do spotkania.
– Wydarzenie to organizujemy od 2005 roku. Wtedy to pomyśleliśmy, że trzeba coś zrobić, również dla osób niepełnosprawnych, które mieszkają w naszej gminie – mówi Iwona Perkowska, dyrektor Środowiskowego Domu Samopomocy w Pałecznicy. – Jednocześnie chcieliśmy pokazać, że można się wspólnie dobrze bawić.
Aż trudno uwierzyć, że taki festyn, jaki zorganizowano w Pałecznicy, nie odbywał się niedzielę, ale w poniedziałek. Marcin Gaweł przyznaje, że to pokazuje, że mieszkańcy od lat potrafią „żyć inaczej”.
– Festyn odbywał się w dzień roboczy. Można by pomyśleć, że zwłaszcza na wsi, to nikt nie przyjdzie. Okazuje się, że na
placu mieliśmy ponad tysiąc osób – zauważa. – To świadczy o tym, że ludzie chcą się dobrze bawić i to bawić wspólnie, w Pałecznicy.
W błędzie byłby jednak ten, kto stwierdziłby, że chodzi tylko o zabawę.
Doroczny festyn w Pałecznicy to bowiem doskonała okazja do wymiany spostrzeżeń i pomysłów na pozytywną zmianę lokalnego otoczenia. Mieszkańcy mieli możliwość podzielenia się swoimi propozycjami w ramach konkursu „Mam Pomysł” zorganizowanego przez Lokalną Grupę Działania Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Płaskowyżu Proszowickiego „ProKoPaRa”.
Propozycje złożyło sporo, bo ponad pięćdziesiąt osób. Dotyczyły one m.in. budowy basenu, placów zabaw, modernizacji dróg. Jak dowiedzieliśmy się w LGD, wszystkie one będą brane pod uwagę podczas pisania kolejnych programów.
– Co prawda z realizacją budowy basenu w Pałecznicy będzie ciężko, bo taki obiekt powstaje w Proszowicach, ale wszystkie pomysły warto brać pod uwagę – przekonuje Beata Jaraczewska z LGD Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Płaskowyżu Proszowickiego „ProKoPaRa”. – Cieszy też fakt, że ludzie chętnie dzielą się swoimi pomysłami. Można śmiało powiedzieć, że jesteśmy zadowoleni z ich inicjatyw.
Warto wspomnieć, że pomysły mieszkańców znajdują odzwierciedlenie w rzeczywistości. – Jednym z namacalnych efektów jest m.in. podjęcie wspólnych działań, na przykład promocji. Stwierdziliśmy, że dobrze by było, żeby powstała lokalna gazeta. I to się udało – nie kryje zadowolenia wójt Marcin Gaweł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?