Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy z wagami będą chronić ulice [ZDJĘCIA]

Arkadiusz Maciejowski
Urządzenia, choć niewielkich rozmiarów, będą  ważyć ciężarówki
Urządzenia, choć niewielkich rozmiarów, będą ważyć ciężarówki Adam Wojnar
Inicjatywy. Na właścicieli przeładowanych pojazdów zostaną nałożone kary nawet do 15 tys. zł.

Urzędnicy miejscy wypowiadają walkę przeładowanym ciężarówkom niszczącym krakowskie drogi. Do końca sierpnia przy ul. Księcia Józefa powstać ma pierwszy tego typu w stolicy Małopolski specjalny punkt do ważenia wielotonażowych pojazdów.

- Będziemy robić wyrywkowe kontrole podobnie jak wyrywkowo sprawdzane są bilety komunikacji miejskiej - zapowiada Andrzej Olewicz, wicedyrektor Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Kary dla właścicieli firm transportowych mogą sięgnąć nawet 15 tysięcy złotych. Co ważne trafiać będą do budżetu Krakowa, a z niego mogą być przekazywane na remonty ulic.

Przypomnijmy, że już w 2013 roku na łamach "DP" urzędnicy z ZIKiT zwracali uwagę, że odkąd Ministerstwo Transportu wprowadziło opłaty za przejazd obwodnicami, znacznie zwiększył się ruch ciężarówek na terenie Krakowa. Oczywiście największym problemem są przeciążone pojazdy - zwiększają hałas i drgania, niszczą nawierzchnie dróg. Za kontrole pojazdów ważących więcej niż dopuszcza dany typ drogi odpowiadają inspektorzy transportu drogowego. Sami przyznają jednak, że do tej pory brakowało im odpowiednich narzędzi.

- W całej Małopolsce jest kilka punktów, w których możemy ważyć pojazdy, ale w Krakowie do dziś takiego nie ma - przyznaje naczelnik Tomasz Fabiański z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Krakowie.

Najbliższy punkt pomiarowy znajduje się w miejscowości Rudawa oddalonej ok. 30 km od Krakowa. Właśnie dlatego inspektorzy ITD sporadycznie zabierali tam do kontroli ciężarówki poruszające się po stolicy Małopolski. Od sierpnia wszystko ma się zmienić, a kontroli powinno być zdecydowanie więcej. Prowadzone będą na dwa różne sposoby.

Urzędnicy Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu kupili już dwie przenośne wagi za 50 tysięcy złotych. - Jeśli nasi pracownicy będą mieli podejrzenie, że mamy do czynienia z przeładowanym pojazdem (np. daliśmy jakiejś firmie zgodę na jazdę po danej ulicy autami o masie do 15 ton, a wydaje się nam, że auto ma znacznie więcej) to możemy poprosić o poddanie się zważeniu - tłumaczy Michał Pyclik z ZIKiT. Oczywiście pracownicy ZIKiT nie mają uprawnień, aby zmusić kierowcę do wjechania na wagę. - Jeśli kierowca/kierownik budowy odmówi ważenia pojazdu, wówczas poprosimy o pomoc inspekcję, która już nie musi prosić, tylko może wymagać - tłumaczy Pyclik.

Ważenie w tzw. terenie nie może być jednak podstawą do ukarania właściciela przeładowanego pojazdu. Właśnie dlatego do sierpnia tego roku przy ul. Księcia Józefa powstanie wyprofilowany fragment drogi (aby nie można było zarzucić błędów w pomiarze) z miejscami na montaż przenośnych wag.

Koszt przygotowania tego punktu jest stosunkowo nieduży, bo wynosi 50 tysięcy złotych. A korzyści mają być znacznie większe. - Mamy nadzieję, że właściciele pojazdów, wiedząc, że prawdopodobieństwo kontroli jest duże, nie będą przeładowywać ciężarówek, a dzięki temu nasze ulice dłużej pozostaną w dobrym stanie - dodaje wicedyrektor Andrzej Olewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski