Pływalnia na Mikołaja? To jest do zrobienia

Jak na razie jednak wciąż obowiązującym - wynikającym z podpisanych umów - terminem zakończenia inwestycji jest 30 czerwca bieżącego roku. Basen na wakacje na pewno nie będzie gotowy, ale podczas wczorajszej wizyty na obiekcie radni miejscy usłyszeli ze strony kierownika budowy Dariusza Mojeckego zapewnienie, że kielecka firma Condite, wykonawca inwestycji, jest w stanie zakończyć prace w październiku.

Kierownik wylicza, że zaczął się montaż podwieszanego sufitu i na jego wykonanie firma potrzebuje około czterech, pięciu tygodni. Kończy się układanie ceramiki wewnątrz i wkrótce rozpocznie się okładanie schodów zewnętrznych. Około dwóch miesięcy potrzeba na montaż urządzeń technologicznych w pomieszczeniach pod basenem.

- Za kilka dni rozpoczniemy też budowę parkingów i dróg dojazdowych. Myślę, że w październiku obiekt powinien być skończony i przekazany gminie do użytku - deklaruje Dariusz Mojecki.

Burmistrz Grzegorz Cichy jest bardziej ostrożny w składaniu deklaracji co do terminu uruchomienia obiektu. - Jak na razie nie mamy zgody z Ministerstwa Sportu i Turystyki na zmianę terminu zakończenia inwestycji. Czekamy do końca maja - mówi.
Przy okazji wizyty na pływalni radni zapoznali się też z pewnymi zmianami, jakie z różnych względów zostały lub zostaną wprowadzone do pierwotnego projektu pływalni. Jedna z najważniejszych dotyczy montażu dwóch kotłów kondensacyjnych na gaz. Obecnie funkcjonująca kotłownia olejowa (minionej zimy już pracowała), jako generująca wysokie koszty, ma docelowo pełnić funkcję zasilania alternatywnego. - Gaz jest w tej chwili o wiele tańszy od oleju - przypomniał kierownik Wydziału Infrastruktury, Planowania i Inwestycji Zbigniew Kotlarz.

A odpowiedzialny za gminną infrastrukturę sportową Dariusz Pomykalski poinformował, że po zmianie ogrzewania położonej obok pływalni hali sportowej z olejowego na gazowe, koszty spadły blisko o połowę.

Druga zmiana polega na czasowej rezygnacji z montażu instalacji solarnej. - Na razie ten temat odłożyliśmy, żeby zastanowić się nad możliwością pozyskania środków z Unii Europejskiej na odnawialne źródła energii. W grę wchodziłyby solary, ale też pompy ciepła. Była koncepcja, by solary zamontować na skarpie od strony boiska, ale to nie jest dobra lokalizacja. Dlatego w tej chwili trwają prace nad projektami zamiennymi - tłumaczy burmistrz Cichy.

Według informacji Dariusza Mojeckiego, na obiekcie pływalni jednorazowo będzie mogło przebywać nawet 550 osób, z czego około 250 na basenach: pływackim i rekreacyjnym.