Gminy czekają tylko na sygnał marszałka

Województwo małopolskie dysponuje kwotą około 26 milionów złotych na zadania z zakresu gospodarki wodno-ściekowej - jeszcze w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-13. O przyznanie tych pieniędzy ubiega się 80 gmin, które złożyły wnioski o dofinansowanie inwestycji.

Trzeba się spieszyć, bo zadania mają być wykonane i rozliczone do końca czerwca. Dlatego niektóre samorządy rozstrzygnęły już nawet przetargi. - Mamy wyłonionego wykonawcę, ale z podpisaniem z nim umowy czekamy na ogłoszenie listy inwestycji, które otrzymają dofinansowanie - mówi burmistrz Nowego Brzeska Jan Chojka. Gmina zamierza zmodernizować stację odwadniania osadów w nowo-brzeskiej oczyszczalni ścieków.

W podobnej sytuacji jest gmina Proszowice, która zamierza zmodernizować fragment wodociągu między Klimontowem a Szczytnikami oraz zbudować odcinek kanalizacji dla części Jakubowic. Wykonawca tych prac też jest już wyłoniony i czeka na podpisanie umowy z gminą.

Przetarg na swoją inwestycje ogłosiła Koniusza, która planuje zmodernizować ujęcia wody pitnej i zbiorniki w siedmiu miejscowościach. Pierwotnie w planowano również budowę oczyszczalni ścieków dla Gimnazjum w Posądzy, ale ostatecznie nie weszło to w zakres inwestycji.

W gminie Pałecznica pieniądze z PROW mają z kolei pozwolić na zamontowanie 39 przydomowych oczyszczalni ścieków oraz remont kilometrowego odcinka wodociągu między Nadzowem a Pieczo-nogami. Przetarg ma zostać ogłoszony w tym tygodniu.
W ubiegłym tygodniu swój przetarg ogłosiła gmina Gołcza, która zamierza zbudować 12 przydomowych oczyszczalni oraz zmodernizować system sterowania oczyszczalnią w Rzeżuśni.

Przedstawiciele gmin na razie - przynajmniej oficjalnie - nie wykazują objawów zniecierpliwienia i twierdzą, że jeszcze wszystko da się zrobić, niemniej na wykonanie i rozliczenie inwestycji pozostało raptem sześć i pół tygodnia. Tymczasem dotąd nie ukazała się lista zadań, które otrzymają dotacje. W biurze prasowym Urzędu Marszałkowskiego poinformowano nas wczoraj, że zarząd województwa ma się zająć tą sprawą w czwartek i wtedy lista zostanie opublikowana.

Wójt Pałecznicy, Marcin Gaweł, jest jednak optymistą. - Na pewno będziemy musieli wyłonić taką firmę, która dysponuje odpowiednią liczbą ludzi i sprzętu, aby była w stanie podołać zadaniu. Z każdym z właścicieli gruntów, na których mają być prowadzone prace, rozmawiałem osobiście i nie spodziewam się, żeby ktoś chciał nam robić przeszkody - mówi i dodaje, że według jego informacji środków w programie jest na tyle, że wszyscy, którzy złożyli prawidłowe wnioski, otrzymają dotacje.
Niektóre gminy, wiedząc o krótkich terminach na wykonanie i rozliczenie inwestycji, postanowiło dokonać tylko zakupów. Koszyce zamierzają kupić wóz asenizacyjny, a Miechów i Charsznica - ciągniki z beczką do wywozu ścieków i osadów z oczyszczalni.