Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasza Historia. Pałac w Piekarach - najpiękniejsza willa w Polsce

Janusz Ślęzak
Pałac - tak mówią w podkrakowskich Piekarach na budynek w zaniedbanym parku. Mieszkał tu przedsiębiorczy polityk, potem przyszli niemieccy okupanci, a dziś nie wiadomo, czyj to majątek. Do malowniczego obiektu przylgnęło miano najpiękniejszej willi w Polsce.

XIX-wieczny, neogotycki zameczek z wieżą widokową, romantycznym parkiem oraz otaczającym go rozległym gospodarstwem, na samym początku był wzorowo zarządzany. Szczęście opuściło ten majątek wraz ze śmiercią pierwszego właściciela Alfreda Milieskiego, ale widoczne do dziś ślady dawnego piękna willi wciąż budzą zachwyt. Milieski budował ją w latach 1857-1865. Wykonanie projektu powierzył Filipowi Pokutyńskiemu, architektowi, który kształcił się w Krakowie, Berlinie i Wiedniu.

Gotyk kojarzony jest w Polsce z architekturą ceglaną, smukłymi czerwonymi budynkami, tymczasem neogotycką willę w Piekarach pokrywa biały tynk. Pokutyński wzorował ją na willach włoskich, przede wszystkim weneckich. Włosi nigdy nie polubili gotyku, dlatego ich budowle odbiegają od typowych dla tego stylu wzorców. Od standardowych gotyckich obiektów odbiega też pałac w Piekarach. Wybudowany jest we włoskim stylu neogotyckim z naleciałościami neorenesansu. Ma tynki i koronkowe zdobienia na zwieńczeniach i wieżyczkach.

Willa stoi na wzgórzu, u którego stóp rozpościera się staw. Od bramy wejściowej do budynku ciągnęły się rzędy kwiatowych gazonów, a dookoła piękny park z rzadkimi drzewami, m.in. miłorzębem japońskim i piękną kasztanową aleją (wiele przetrwało do dziś, ale są zaniedbane). Poniżej, tuż za drogą płynie Wisła, a na drugim brzegu widać opactwo w Tyńcu.

Willę zdobi kilka małych wieżyczek, które są wyłącznie elementami architektonicznymi oraz jedna ośmioboczna wieża. Niewysoka, ale za to widokowa. Kiedyś wiodło na nią wejście z każdej kondygnacji budynku. Wiadomo ponadto, że dawni właściciele właśnie w tej wieży trzymali najcenniejsze przedmioty i kosztowności.

Pierwszy właściciel „najpiękniejszej willi w Polsce” Alfred Milieski był absolwentem Wydziału Prawa UJ, politykiem i posłem na sejm galicyjski i zaprzysięgłym stańczykiem. Został też członkiem Wydziału Powiatowego w Krakowie, wiceprezesem Rady Powiatowej, a następnie jej prezesem, którego nazywano marszałkiem powiatu krakowskiego. Zajmował się wówczas sprawami gospodarczymi i rozbudową dróg.

Dziadek Milieskiego to Stanisław Żeleński - Żyd, który został ochrzczony i nobilitowany. Zdobył w Wiedniu tytuł szlachecki, zaś majątek w Piekarach oddał córce Antoninie z Żeleńskich, po której odziedziczył go Alfred Milieski. Nowy właściciel wybudował swoją neogotycką willę dokładnie tam, gdzie kiedyś stał dwór dziadka. W jednej ze ścian pozostały nawet fragmenty starego budynku.

Milieski dbał o majątek wzorowo. Nie tylko zresztą w Piekarach. W Internetowym Polskim Słowniku Biograficznym Jerzy Zdrada wspomina także o drugim majątku w Rychwałdzie (powiat żywiecki). Obie posiadłości zaliczały się do najrentowniejszych w całej Galicji. Gospodarz bardzo profesjonalnie prowadził księgi rachunkowe. W Polsce w tamtych czasach było to rzadkością. Miał wszystko przemyślane, wiedział w co zainwestować.

W Piekarach znajdowały się także okazałe zabudowania dla zwierząt: chlew, obora i stajnia. Przedsiębiorczy gospodarz założył ponadto browar i gorzelnię. Mógł wprawdzie sprzedawać zboże i ziemniaki, które uprawiał, lecz towar był zbyt tani. Dlatego Milieski zajął się przetwórstwem własnych produktów. Robił piwo i spirytus, który uznawano wówczas niemal za środek płatniczy. W spirytusie gospodarz rozliczał się nawet ze swymi pracownikami. Pod Krakowem i w samym mieście nietrudno było sprzedać alkohol, dlatego ludzie chętnie brali zapłatę w płynnej formie.

Jakie były dalsze losy majątku w Piekarach – szczegóły w miesięczniku Nasza Historia. Pytaj w kioskach i salonach prasowych. Ponadto w numerze m.in.:

Teodor Talowski - galicyjski Gaudi. Jego bajkowe budynki są tak charakterystyczne, że od razu rozpoznajemy rękę mistrza.

Kraków dozbraja armię. Ckm-y, granatnik i inny sprzęt dostali w maju 1938 r. żołnierze 20. Pułku Piechoty Ziemi Krakowskiej. Do Europy nadciągała wojenna zawierucha.

Panteon Długosza. Powtórny pogrzeb największego polskiego kronikarza zapoczątkował Panteon Narodowy na Skałce.

Wawelski ogród króla. Zygmunt Stary do dyspozycji miał dwa tarasy, położone jeden nad drugim na zboczu zamkowego wzgórza. Niżej urządzono luksusową królewską łaźnię, a w pobliżu znajdował się wybieg lwów.

Wielka moc świętych kości. Wilhelm Zdobywca docenił męstwo pokonanego pod Hastings przeciwnika. Kazał nawet rozrzucić jego kości wzdłuż wybrzeży Anglii, by na zawsze broniły wyspy. A czyje kości chronią Kraków?

Kryminalna zagadka półwiecza. Krakowska policja uznała tę sprawę za najtrudniejszą w ciągu 50 lat. W maju 1911 r. w mieszkaniu przy ul. Szlak zamordowano Wincencję Sienicką, wdowę po poborcy podatkowym.

Wojna hybrydowa na Kresach w latach 20. Już sto lat temu Sowieci wysłali do Polski „zielone ludziki”.

Esbek - literat. Andrzej Sieradzki wolał bankiety w Związku Literatów Polskich niż karierę na Rakowieckiej.

Wybitny i zepsuty. Wszystkie twarze Stanisława Cata-Mackiewicza.

Polak w Dahomeju. Jak Józef Miłkowski z Legii Cudzoziemskiej walczył z amazonkami.

Muza Skamandrytów. Przerażające doświadczenia zapomnianej Marii Morskiej.

Kasiarze II RP. Bandycki kunszt w przedwojennej Polsce.

Berlin 1945. Jak padał ostatni bastion Hitlera. Okrucieństwa i gwałty końca wojny.

Zbrodniarze dezerterują. Dokąd uciekali bonzowie III Rzeszy?

Twiggy ikona. Pierwsza lanserka szczupłej sylwetki. Na czym polega fenomen Leslie Hornby.

W serwisie prasa24.pl można kupić e-wydanie „Naszej Historii” lub zamówić prenumeratę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski