Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podwyższyli dopuszczalną prędkość. Ludzie pytają, po co?

Katarzyna Tadych
Tylko przed "pasami" tą samą drogą jedzie się 20 km wolniej
Tylko przed "pasami" tą samą drogą jedzie się 20 km wolniej Katarzyna Tadych
Łęki. W Łękach Zarząd Dróg Wojewódzkich podwyższył dopuszczalną prędkość do 70 km/godz. Tylko przy przejściu dla pieszych pozostało dawne 50 km/godz.

Droga wojewódzka 948 na trasie Oświęcim - Kęty to jedna z najbardziej niebezpiecznych w powiecie oświęcimskim.

W Łękach w ciągu ostatnich dwóch lat odnotowano 16 kolizji i 7 wypadków, w których rannych zostało 7 osób, a jedna zginęła. Mieszkańcy wioski uważają, że nie powinno się tam jeździć szybciej niż 50 km/godz.

- Tutaj strach przechodzić przez jezdnię. To prosty odcinek drogi, a samochody pędzą jak szalone. Teraz zwiększono dozwoloną prędkość i kierowcy będą jeździć jeszcze szybciej, bo będą myśleć, że im wszystko wolno - mówi Maria, mieszkanka Łęk.

Tylko w samym środku wsi przy dojazdach do przejścia dla pieszych pozostawiono ograniczenie do 50 km/godz. Mieszkańcy zastanawiają się, dlaczego na pozostałych odcinkach w centrum prędkość została zwiększona do 70 km/godz.

- Na podstawie zdarzeń drogowych i dużej liczby wypadków mieszkańcy mogą wnioskować do ZDW o zmianę postawionych znaków - podpowiada Małgorzata Jurecka, rzecznik policji w Oświęcimiu.

Część zmotoryzowanych osób w Kętach uważa jednak, że zwiększenie prędkości do 70 km/godz. to wcale nie tak dużo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski