Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Muzeum Lotnictwa można oglądać unikatowy myśliwiec [ZDJĘCIA, WIDEO]

Paulina Szymczewska
WYDARZENIE. W krakowskim Muzeum Lotnictwa (al. Jana Pawła II 39) został wczoraj po raz pierwszy zaprezentowany publicznie nowo pozyskany eksponat. To unikat na skalę światową – myśliwiec Caudron Renault CR.714 Cyclone.

O tę maszynę Muzeum Lotnictwa i Agencja Lotnicza ALTAIR starały się wiele lat. Została ona sprowadzona z Finlandii. To jeden z dwóch zachowanych na świecie samolotów tego typu. Jest on ikoną historii polskiego czynu zbrojnego w II wojnie światowej. Właśnie na takich myśliwcach polscy piloci walczyli 75 lat temu w obronie Paryża i dorzecza Sekwany, w barwach polskiego dywizjonu – Groupe de Chasse Po­lonaise de Varsovie, GC 1/145.

Dr Krzysztof Mroczkowski, szef działu zbiorów w krakowskim Muzeum Lotnictwa

Autor: Paulina Szymczewska

Caudron został przekazany Krakowowi przez fińskie Muzeum Wojska (Sotamuso) w postaci wieloletniego depozytu. Był on przechowywany dziesiątki lat w leśnym, drewnianym hangarze pod Lahti. Samolot jest niekompletny. Brak mu silnika wraz z dolnym okapotowaniem i śmigłem oraz wyposażeniem kabiny pilota. – To, że samolot jest niekompletny, to nie problem. Jest on w naprawdę dobrym stanie technicznym. Zresztą będzie odrestaurowany – zapewnia dr Krzysztof Mroczkowski, szef działu zbiorów w krakowskim Muzeum Lotnictwa.

Unikatowy Caudron stanął w gmachu głównym muzeum i będziemy go tam mogli podziwiać do połowy września. Potem maszyna zniknie z ekspozycji na półtora roku. W tym czasie zostanie poddana konserwacji i przywrócona do stanu dawnej świetności, przy ścisłej współpracy fińskiego Muzeum Lotnictwa.

Myśliwiec Caudron Renault CR.714 Cyclone

Autor: Paulina Szymczewska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski