Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy kupno herbu Widzewa się opłaca? Wątpliwe...

Paweł Hochstim
Widzew czeka na oferty kupna prawa do używania klubowego herbu, który wystawił na licytację z ceną wywoławczą 2,5 mln złotych.

By tylko odzyskać tę kwotę, potencjalny nabywca rocznie musiałby sprzedawać oficjalne produkty przynajmniej za milion złotych. Przy obecnych realiach Widzewa nie jest to możliwe.

Liderem pod względem dochodów ze sprzedaży pamiątek jest Legia Warszawa, która szacuje, że w tym roku na klubowym sklepie zarobi około trzech milionów. Pozostałe kluby zarabiają kilka lub kilkanaście razy mniej.

ZOBACZ TEŻ:Widzew Łódź chce sprzedać swój herb!

Widzew obecnie nie ma żadnych atutów, by dobrze zarabiać na produktach ze swoim herbem, bo drużyna jest o krok od spadku do trzeciej klasy rozgrywkowej, nie ma swojego stadionu, a na mecze w Byczynie przyjeżdża kilkaset osób. Specjaliści w dziedzinie sprzedaży produktów klubowych twierdzą, że znacznie większe zyski przynosi sprzedaż podczas meczów, niż w sklepie internetowym.
W regionie łódzkim najlepiej wyposażony sklep z gadżetami ma siatkarska PGE Skra Bełchatów, która potrafi zgromadzić na trybunach nawet kilkanaście tysięcy kibiców, co dla obecnego Widzewa jest liczbą nieosiągalną. Roczny zysk z klubowych produktów wynosi jednak niewiele ponad 100 tysięcy złotych.

Trzeba też pamiętać, że kupiec herbu, który będzie chciał na nim zarabiać, musi również zorganizować sieć sprzedaży pamiątek, co będzie wiązało się z wyższymi kosztami niż w przypadku klubu.

Wątpliwe też, by mógł korzystać z klubowych kanałów komunikacji (strona internetowa, konta na Facebooku i Twitterze) oraz nazwać swoją sieć sprzedaży "oficjalnym sklepem Widzewa", tym bardziej, że klub w ramach umowy ma mieć zapewnioną licencję na używanie herbu oraz ustaloną kwotę wykupu za pięć lat.

Jeśli więc ktoś będzie chciał zarobić na kupnie herbu, będzie musiał zaproponować wyższą kwotę wykupu za pięć lat, a cały proces potraktować nie jako transakcję kupna-sprzedaży, a pożyczkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki