– Tutaj będziemy mogli stworzyć ośrodek leczenia i rehabilitacji dzikich zwierząt z prawdziwego zdarzenia! Będzie to pierwsza taka placówka w Krakowie, dostosowana do potrzeb naszych dzikich pacjentów – cieszy się Joanna Wójcik, szefowa fundacji.
Do tej pory fundacja mieściła się w mieszkaniu założycielki i zajmowała raptem 36 mkw. Nowy lokal diametralnie poprawi warunki przebywających w fundacji pacjentów, gdyż ma aż 145 mkw. Tym bardziej że sezon lęgowy już się zaczął, lawinowo przybywa zwierzaków. Jest ich już grubo ponad setka.
Pomieszczenia, które trzeba zagospodarowywać, znajdują się na parterze budynku na os. Stalowym 9. Lokal ma ok 145 mkw., 5 mniejszych pokoi i jeden duży, kuchnię i dwie toalety oraz obszerny korytarz z wnęką.
– Będziemy chcieli zrobić w nim m.in. kuchnię i łazienkę dla zwierzaków, pokój lotów – do ćwiczenia zwierząt przed wypuszczeniem, izolatkę dla zwierząt na intensywnej terapii, pokój dla pisklaków z miejscem do ich karmienia, pokój ssaczy (dla jeży, wiewiórek, nietoperzy itp.), pokój ptasi oraz biuro fundacji – wylicza Joanna Wójcik.
Ponieważ fundusze fundacji są skromne i potrzebne na leczenie i utrzymywanie zwierząt, fundacja szuka wolontariuszy do takich prac jak malowanie, czy sprzątanie. Potrzebne są też farby, pędzle/wałki, flizy, rury, krany, wykładzina PCV, rolety i na końcu meble, regały. – Jeśli ktoś ma na zbyciu niepotrzebne, ale w dobrym stanie elementy wyposażenia, które mogą nam się przydać, prosimy o e-maile na: [email protected] – prosi Joanna Wójcik. Fundacja przygotowała też gadżety dla miłośników zwierząt, które wystawia na sprzedaż na Facebooku i na Allegro, aby pozyskać pieniądze na remont.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?