- Ta aleja wygląda fatalnie, zwłaszcza na tle innych zieleniących się już w parku drzew. Kto pozwolił ją tak okaleczyć? - pytają się Czytelnicy, którzy zauważyli dokładnie pozbawiony gałęzi szpaler drzew.
Ta drastyczna "pielęgnacja" doczekała się nawet gorącej dyskusji na facebooku. O Matko! Jak to mówią teraz; "Masakra"! Dosłownie! Barbarzyństwo w imię bezwzględności piły mechanicznej! Czemu ma służyć takie okaleczanie i oszpecanie drzew?!!! - zastanawia się pani Urszula.
Poprosiliśmy więc o wyjaśnienia urzędników i opinię znawców tematu z Politechniki Krakowskiej z Instytutu Architektury Krajobrazu.
Doktor Wojciech Bobek z PK jest zdziwiony, że takie formowanie drzew zostało dopuszczane w zabytkowym parku. Według
niego zabiegi były błędne z kilku powodów:
* za duży zakres cięć, nawet jak na graby, które dobrze je znoszą. Teraz deficyt energetyczny będzie duży i drzewa wyraźnie osłabną.
* zmiana warunków oświetlenia - z ciemnego tunelu na jasną polanę - może wywołać zgorzel (oparzenia) na korze.
* pora cięcia wiosenna - grab jest bardzo wrażliwy na tzw. "płacz wiosenny" dlatego nie tnie się go na wiosnę - chodzi oto, że drzewo możewylać soki podobnie jak orzechy, klony, winorośle...
* estetyka - w taki sposób nie odmładza się ani nie pielęgnuje alei grabowych
* zbyt duża wielkość i miejsca ran
- Jestem wieliczaninem z pochodzenia, i tym bardziej mnie to smuci - mówi Wojciech Bobek.
Marzena Apola z Wydziału Ochrony Środowiska i gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta i Gminy Wieliczka twierdzi, że cięcia przeprowadzone w bieżącym roku w Parku Adama Mickiewicza w Wieliczce przy kortach tenisowych nie są cięciami pielęgnacyjnymi ani sanitarnymi drzew.
- Przeprowadzone zostało mocne strzyżenie (cięcia formujące) w celu przywrócenia pierwotnego kształtu bindaża grabowego, ponieważ szpaler ten pierwotnie pełnił właśnie taką funkcję - wyjaśnia urzędniczka i dodaje, że grab jest drzewem wytrzymującym mocne cięcia, właśnie dlatego jest doskonałym tworzywem do tworzenia żywopłotów i bindaży.
W tym roku postanowiono podjąć się jego odtworzenia, ze względu na wartość dekoracyjną i historyczną takiej formy.
- Informujemy, iż jest to pierwszy etap odbudowy bindaża grabowego, który docelowo ma mieć kształt tunelu nad aleją parkową - zaznacza Marzena Apola.
Według urzędników prace prowadzone były zgodnie ze sztuką ogrodniczą oraz wiedzą dendrologiczną, przez firmę posiadającą odpowiednie uprawnienia i kwalifikacje (także trzydziestoletnie doświadczenie w prowadzeniu takich prac) oraz pod nadzorem Inspektora Nadzoru ds. zieleni działającego z ramienia Urzędu Miasta i Gminy Wieliczka.
Czy drzewa przetrwają w dobrej formie, czas pokaże. Będziemy się im przyglądać.
Park Mickiewicza
* Historia. Park Miejski Adama Mickiewicza został założony w 1835 roku według projektu Garszczyńskiego. Jest to drugi miejski park założony w Polsce w tym okresie. Jego powierzchnia wynosi- około 7,11 ha.
Wzdłuż północnej granicy parku przepływa potok Serafa.
* Zieleń. Drzewostan w parku jest mieszany, występują tu kilkudziesięcioletnie nasadzenia w tym drzewa stuletnie. Nowych drzew jest niewiele. To przeważnie samosiejki wzdłuż cieków wodnych. Wyróżnić można aleje: kasztanowców, lipowa i grabowa. Malowniczo wyglądają grupy drzew: brzozy, sosny, wiązy czy buki a także solitery wierzb.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
