Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarocin zachowa swój styl?

Paweł Gzyl
Okres świetności festiwalu przypada na lata 80. XX wieku
Okres świetności festiwalu przypada na lata 80. XX wieku FOT. WOJTEK WILCZYŃSKI
Muzyka. Miasto Jarocin zdecydowało, że w tym roku organizacją festiwalu zajmie się inna firma. Co to oznacza dla zasłużonej dla polskiego rocka imprezy?

Przez ostatnie lata festiwal organizowała na zlecenie włodarzy Jarocina poznańska firma Go Ahead. Impreza przyciągała co roku ponad 10 tys. widzów występami polskich i zagranicznych gwiazd. Miasto było jednak niezadowolone ze współpracy z agencją.

- Kolejne edycje były rozczarowujące pod względem artystycznym. Sprowadzali te same zespoły, co na pojedyncze koncerty w Polsce, ponieważ mieli z nimi podpisane umowy długoterminowe. Konkurs dla młodych zespołów organizowali jak najmniejszym kosztem. Wymogli na mieście zarządzenie, że w czasie trwania festiwalu nie można było organizować żadnych imprez towarzyszących po godzinie 15. W efekcie atmosfera stawała się z roku na rok coraz gorsza – twierdzi Leszek Gnoiński, dziennikarz muzyczny, autor słynnego filmu „Beats Of Freedom”, blisko współpracujący z miastem Jarocin.

Opinie muzyków występujących na poprzednich edycjach festiwalu w Jarocinie są pozytywne – pod względem organizacyjnym nie można było imprezie nic zarzucić. Próby i koncerty odbywały się punktualnie, zakwaterowanie i wyżywienie było na dobrym poziomie. Jednak problemem był brak współpracy Go Ahead z jarocińskim muzeum festiwalowym – „Spichlerzem Polskiego Rocka”. Poznańska agencja nie chciała promować organizowanych w ramach jego działalności imprez jako części festiwalu. W końcu doprowadziło to do tego, że miasto postanowiło zorganizować przetarg na organizowanie festiwalu.

- Przetarg od momentu przejęcia władzy przez nowych włodarzy Jarocina przebiegał w bardzo dziwnej atmosferze. Podjęto nieudaną próbę wykluczenia Go Ahead z udziału w przetargu zakwestionowaną przez Krajową Izbę Odwoławczą. Tym niemniej trudno było oprzeć się wrażeniu, że Go Ahead - niezależnie od bardzo dobrze ocenianych festiwali z lat ubiegłych - tego przetargu ma po prostu nie wygrać.

Dla nas w tym momencie Jarocin to już historia, oczywiście trzymamy kciuki za ten festiwal i ze zdziwieniem obserwujemy to, co dzieje się wokół tegorocznej edycji. Trudno nie zauważyć, że w mediach społecznościowych nastroje fanów imprezy są bardzo złe, do imprezy pozostało bardzo mało czasu, a wciąż niewiele o niej wiadomo – opowiada Tomasz Waśko z Go Ahead.

Przetarg, do której oprócz Go Ahead stanęły trzy inne firmy, wygrała agencja MJM Prestige. Wcześniej zajmowała się ona organizowaniem pojedynczych koncertów w Polsce – choćby Justina Biebera, Jennifer Lopez, Andrei Bocelliego, Bryana Adamsa, Scorpions czy Bon Jovi. Przejęcie festiwalu w Jarocinie przez firmę znaną z tak komercyjnych przedsięwzięć wzbudziło niepokój wśród ortodoksyjnych fanów punkowego oblicza imprezy.

- Powody, dla których stanęliśmy do przetargu są dwa. Po pierwsze – wraz z rozwojem firmy postanowiliśmy nie ograniczać się tylko do organizowania pojedynczych koncertów, ale stworzyć też własny festiwal. Wtedy natrafiliśmy na ogłoszenie gminy Jarocin – dlatego stwierdziliśmy, że zamiast budować własną imprezę od zera, przejmiemy już istniejącą. Po drugie – ponieważ festiwal w Jarocinie ma bogatą historię, wydało nam się atrakcyjne jej wykorzystanie i zbudowanie na niej nowej marki – wyjaśnia Janusz Stefański z MJM Prestige.

Współwłaścicielem MJM Prestige jest Marek Kurzawa, który dorastał przy dawnych edycjach festiwalu, a w minionej dekadzie był szefem Jarocińskiego Ośrodka Kultury. Piastując to stanowisko, to właśnie on przekazał organizację imprezy agencji Go Ahead. Niezadowolony z jej usług, postanowił za pomocą swojej firmy zająć się organizacją imprezy.

- Festiwal zachowa rockowy charakter. Chcemy rozwijać to, co było najlepsze w jego tradycji, uzupełniając ją o nowe elementy. Będzie więc na festiwalu obecna muzyka punkowa, ale nie tylko. Bo przecież zawsze były na niej obecne różne gatunki muzyczne. Na pewno nie zamienimy Jarocina w imprezę popową – deklaruje Stefański.

Ponieważ przetarg na organizację festiwalu zakończył się w marcu, MJM Prestige nie ma zbyt wiele czasu na jej przygotowanie. Na razie ogłoszono, że wystąpi Peter Hook, muzyk legendarnych zespołów Joy Division i New Order, który zaprezentuje materiał z ich słynnych płyt oraz polscy wykonawcy – choćby Big Cyc, Voo Voo, Lao Che, Budzy & Trupia Czaszka i Tymon & Transistors. Największe emocje wzbudziła jednak zmiana miejsca festiwalu.

- Stadion, na którym odbywał się do tej pory festiwal, uznaliśmy za zbyt mały. Dlatego wydzierżawiliśmy puste pole o powierzchni 14 hektarów po drugiej stronie ulicy. Zasialiśmy trawę – i do lipca będzie tam przepięknie. Zbudujemy większą scenę, pojawią się też dodatkowe estrady i strefa gastronomiczna. Chcemy rozwijać festiwal, dlatego liczymy, że z biegiem lat będzie nań przyjeżdżać więcej widzów – podkreśla Stefański.

Do konkursu dla amatorów, ogłoszonego przez MJM Prestige, zgłosiło całkiem sporo zespołów – bo aż ponad setka. Po wstępnej selekcji w pięciu miastach Polski, najlepsza piętnastka zagra w jarocińskim „Spichlerzu rocka”. Zwycięzca otrzyma nagrodę pieniężną, możliwość nagrania płyty i koncertu u boku zachodniej gwiazdy.

- Zamierzamy w ten sposób stworzyć alternatywę dla tych wykonawców, którzy nie chcą pokazywać się w komercyjnych programach telewizyjnych typu talent-show. I jak widać po liczbie zgłoszeń – trafiliśmy w zapotrzebowanie na rynku – dodaje Stefański.

O sukcesie festiwalu, który odbędzie się w dniach 17-19 lipca, zadecyduje publiczność. Sprzedaż karnetów w cenie 140 zł rozpoczęła się 1 kwietnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski