Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z nudów sfingowali porwanie koleżanki

(MAK)
fot. Piotr Krzyżanowski
Kraków. Sobota, 18 kwietnia. Około godz. 17.30 oficer dyżurny odbiera zgłoszenie od przerażonej kobiety, która twierdzi, że była świadkiem porwania. Po chwili w tej sprawie dzwonią kolejne osoby.

Według relacji świadków kilka minut wcześniej na ul. Piasta Kołodzieja doszło do porwania młodej dziewczyny. Szła chodnikiem, kiedy nagle z piskiem opon podjechało srebrne BMW.

Wyskoczyło z niego kilku zamaskowanych napastników. Sprawcy wciągnęli dziewczynę do samochodu i szybko odjechali. W akcję poszukiwawczą zaangażowano kilkuset funkcjonariuszy. Około północy, w rejonie ul. Obrońców Krzyża patrol policji zatrzymał do kontroli BMW.

W środku siedziało dwóch młodych mężczyzn: 23-letni właściciel samochodu oraz jego 18-letni kolega. W bagażniku policjanci znaleźli czarne kominiarki. Zeznali, że porwanie swojej koleżanki wymyślili z nudów.

Chcieli sprawdzić, czy ludzie zareagują na takie zdarzenie. Najpierw na poboczu wysadzili dziewczynę, a następnie założyli kominiarki i sfingowali porwanie. Kiedy setki funkcjonariuszy poszukiwały porwanej, cała czwórka pojechała uczcić udaną zabawę do Brzeska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski