Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków dopłaca do imprez w hali Arena. I to niemało

Piotr Tymczak
W Tauron Arenie Kraków trwają właśnie mistrzostwa świata w hokeju
W Tauron Arenie Kraków trwają właśnie mistrzostwa świata w hokeju FOT. ANDRZEJ BANAŚ
Kontrowersje. Publiczne pieniądze krążą między kasą miasta oraz gminną jednostką i wspierają miejską spółkę.

Wyliczyliśmy, że do imprez w Tauron Arenie Kraków miasto dopłaciło już około 5,5 mln zł. Oprócz prestiżowych wydarzeń sportowych są wśród nich także czysto komercyjne, takie jak gale: boksu, mieszanych sztuk walki czy rewia na lodzie „Disney on Ice”.

Zbigniew Rapciak, prezes zarządzającej halą Agencji Rozwoju Miasta (ARM) chwali się, że w 2016 r. koszty działalności hali (szacowane 10 mln zł rocznie) mają się bilansować. Tyle że duża część wpływów, to pieniądze publiczne, które krążą między kasą miasta, gminnymi jednostkami i wydziałami oraz ARM.

Obecnie w Tauron Arenie odbywają się mistrzostwa świata hokeistów. W przypadku tej imprezy miejski Zarząd Infrastruktury Sportowej (ZIS) zawarł umowę z Polskim Związkiem Hokeja opiewającą na 1,5 mln zł za wykup usług promocyjnych Krakowa w ramach imprezy. Dodatkowo ZIS zapłaci ARM ok. 1,2 mln zł za udostępnienie hali.

– Honorem jest gościć takie mistrzostwa świata, tym bardziej, że występują w nich Polacy i w Tauron Arenie rozgrywane są wszystkie mecze naszej reprezentacji. To promocja Krakowa i hali w świecie – podkreśla Krzysztof Kowal, dyrektor ZIS. Przyznaje, że gdyby impreza odbyła się w innym mieście, to też musiałoby ono zapłacić za promocję.

Dlaczego jednak ZIS płaci ARM za wynajem hali? – dopytujemy.

– Nie ma możliwości, aby hala była udostępniana za darmo – wyjaśnia dyr. Kowal. – Gdyby tak się stało, narazilibyśmy się na zarzut Unii Europejskiej o nieuzasadnionej pomocy publicznej. Każdy podmiot musi być traktowany tak samo. Nie ma znaczenia, czy jest to prywatny organizator, czy miasto – dodaje dyr. ZIS.

W podobnym tonie wypowiada się rzeczniczka ARM. – Otrzymujemy należności z tytułu zawartej umowy na wynajem Tauron Areny Kraków od wszystkich najemców. Zgodnie z obowiązującym cennikiem – informuje Katarzyna Fiedo­ro­wicz-Razmus.

Problem w tym, że z publicznych pieniędzy dofinansowywane są także imprezy czysto komercyjne. Najbardziej jaskrawy przykład to dis­ney­ow­ska rewia na lodzie. Miasto dopłaciło do wynajmu hali 140 tys. zł. Mimo próśb do dziś nie otrzymaliśmy od urzędników dokładnego rozliczenia kosztów tej imprezy.

Z kolei ubiegłoroczna gala bokserska Polsat Boxing Night czy gala sportów walki KSW to przykłady najczęściej zawieranych umów między ZIS i ARM. W tych przypadkach ZIS zawarł umowę z organizatorami imprez, w ramach których świadczyli na rzecz gminy usługi promocyjne i reklamowe związane z wydarzeniem, natomiast ZIS udostępniał im halę, płacąc za to ARM odpowiednio – 159,9 tys. zł oraz 196,8 tys. zł.

Zapytaliśmy, czy organizator imprezy, np. mistrzostw w hokeju, może bezpośrednio zapłacić ARM za wynajem hali? – Może, jeśli taką umowę podpisałby z Agencją Rozwoju Miasta – odpowiada Katarzyna Fiedo­ro­wicz-Razmus, rzeczniczka prasowa ARM.

Przyznaje też, że ARM ze swojego budżetu finansuje zwiększenie pojemności płyty hali (z 3,5 tys. osób do 9,3 tys. osób) za 2 mln zł. „Gazeta Krakowska” dotarła do nagrań, które mają świadczyć o tym, że poprzez dotowanie przez ZIS imprez miasto pompuje do ARM publiczne pieniądze.

W taki sposób władze Krakowa miały dokładać do inwestycji w hali bez pełnej wiedzy o tym Rady Miasta, która musi wyrażać zgodę na przelanie ARM pieniędzy z budżetu gminy.

„Gazeta Krakowska” powołuje się na nagranie, w którym wiceprezydent Krakowa Tadeusz Trzmiel i przedstawiciele ARM mają zgadzać się, że „dokapitalizowanie” ARM z budżetu gminy nie zyska akceptacji Rady Miasta.

– To może trzeba wziąć od Kowala te półtora miliona – miał m.in. powiedzieć wiceprezydent Trzmiel.

– To my czekamy, że Kowal da te dwa miliony siedemset czterdzieści – miał odpowiedzieć prezes Rapciak.

Krakowscy radni są zaniepokojeni informacjami o przepływach finansowych między jednostkami miejskimi. – Konstrukcja opłacania wynajmu hali przez ZIS jest zastanawiająca, skoro zarządcą hali jest ARM – komentuje Andrzej Hawranek, szef klubu PO w Radzie Miasta i przewodniczący Komisji Budżetowej. Przypomina sobie, że radni opiniowali przekazywanie pieniędzy na imprezy w zamian za promocję miasta.

– Trzeba sprawdzić, jak zostały rozdysponowane. Potrzebne są też wyjaśnienia w kwestii rozliczeń, o jakich mają świadczyć nagrania. Wcześniej powinny one jednak zostać upublicznione, abyśmy nie poruszali się tylko w sferze domysłów – dodaje radny Hawranek.

MIEJSKIE OPŁATY ZA IMPREZY
Zarząd Infrastruktury Sportowej:
- 255 tys. zł – Finał Marcin Gortat Camp 2014 – koszykówka
- 878 tys. 220 zł – łączna kwota na umowę na siatkarski XII Memoriał Wagnera, Mistrzostwa Europy w Muay­thai oraz Polsat Boxing Night
- 1 mln 410 tys. 080 zł
– w tym 196,8 tys. za galę KSW, 120 tys. zł za mecz Euro­ligi Wisła Can-Pack – Galatasaray i 738 tys. za finał Pucharu Polski w Hokeju na Lodzie. Kwota uwzględnia też wynajem hali na miejskie lodowisko
- 880 tys. zł – mecz tenisowy Polska – Rosja
- 1,2 mln zł – mistrzostwa świata Dywizji 1A w hokeju

Wydział Kultury Urzędu Miasta Krakowa:
- 248 tys. zł – koncert Pixar in Concert
- 444 tys. zł – dwa koncerty w ramach 7. Festiwalu Muzyki Filmowej
- 140 tys. zł – rewia „Magiczny świat lodu” (Disney On Ice)

[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski