W charakterze świadków przesłuchano inicjatorów pomnika i mężczyznę, który przywiózł kawałek blachy – informuje Radio Gdańsk. Część samolotu – podaje radio - ma wymiary 5 na 10 centymetrów. Materiały dowodowe zostały przesłane do Naczelnej Prokuratury Wojskowej w Warszawie. Tam zapadnie decyzja, czy będzie śledztwo w tej sprawie.
Przypomnijmy. Władze Kościerzyny uczciły 5. rocznicę katastrofy smoleńskiej, umieszczając na miejskiej "płycie smoleńskiej" fragment tupolewa oraz garść ziemi ze Smoleńska.
- Ziemię z miejsca tragedii przywoziłem ja, gdyż byłem tam dwa lata temu, natomiast fragmencik samolotu przywiózł pan Henryk Skiba, też mieszkaniec Kościerzyny, który tam był z wycieczką – mówił TVN Kazimierz Maszk, organizator uroczystości.
Z kolei Wanda Lew-Kiedrowska, która również była na wycieczce, wspomina trudności z wydobyciem fragmentu blachy - tkwił on między korą drzewa a ziemią.
- Dopiero przy pomocy śrubokręta wydłubali tą relikwię - mówi kobieta.
CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT:
PROKURATURA WOJSKOWA ZBADA FRAGMENT WRAKU TUPOLEWA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?