Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marek Dyjak w łódzkiej Wytwórni. "Polizany przez Boga" - koncert ze skomplikowana biografią w tle

Aida Stępniak
PIOTR SMOLINSKI
W niedzielę Marek Dyjak wystąpi w łódzkiej Wytwórni. W oficjalnej biografii Marka Dyjaka można przeczytać, iż jego wykształcenie wyniesione ze szkoły zawodowej i uprawnienia hydraulika predestynowały go raczej do prowadzenia prostego, zwykłego robotniczego życia, z dala od głębokich przemyśleń i artystycznych refleksji. On jednak wybrał inaczej.

Jego życie obfitowało w dramatyczne wydarzenia - w 2008 roku w Wielkanoc podjął próbę samobójczą. Przeżył, choć pogotowie, które przybyło na miejsce zdarzenia, stwierdziło zgon. Od kilku lat skutecznie walczy z uzależnieniem od alkoholu. Stąd zamieszczone w jego życiorysie stwierdzenie przyjaciół: "Dyjak to Dyjak - facet, który żył po bandzie, pił po bandzie, aż dotarł do końca drogi".
Muzyk nieprzerwanie podąża własną drogą - nie interesuje go wpasowywanie się w aktualne artystyczne trendy czy pozycja celebryty. W swojej twórczości stara się wyrażać siebie - swoją osobowość, myśli i przekonania, zachować autentyczność, która niekiedy potrafi wiele kosztować. Każdy publiczny występ jest dla niego wyzwaniem.

Jak sam twierdzi, stara się nawiązać ze słuchaczami osobisty i intymny kontakt. Z okresu, gdy (z różnych, niekoniecznie "artystycznych" względów) występował w barach, wyniósł zamiłowanie do jazzu. Do dziś chętnie zaprasza do współpracy muzyków specjalizujących się w tej dziedzinie.

Ma na koncie dziewięć albumów: "Sznyty", "Dyjak od wschodu", "W samą porę", "Ostatnia", "Jeszcze raz", "Teraz", "Publicznie" (nagranie na żywo), "Moje Fado" i ostatni, wydany w 2013 roku - "Kobiety". Jest laureatem Studenckiego Festiwalu Piosenki w Krakowie, zdobywcą drugiej nagrody na bydgoskim Międzynarodowym Festiwalu Wokalnym, a także zwycięzcą Festiwalu Artystycznego Młodzieży Akademickiej w Świnoujściu. W jego dorobku znajdują się też filmowe epizody w obrazach Adka Drabińskiego i Freda Apke. Komponował także oprawę muzyczną do przedstawień teatralnych, m.in. do "Zbrodni i kary", którą wyreżyserował Edward Żentara.
Podczas koncertów zazwyczaj towarzyszy mu zespół w składzie: Jerzy Małek (trąbka), Zdzisław Kalinowski (fortepian), Łukasz Borowiecki (kontrabas), Arkadiusz Skolik (perkusja). Wokalista występuje również solo, mając za akompaniament jedynie gitarę.

Koncert Marka Dyjaka odbędzie się w niedzielę, 19 kwietnia o godzinie 19 w łódzkiej Wytwórni (ul. Łąkowa 29). Bilety w cenie 55 (normalne) i 50 złotych. Będzie on jednocześnie promocją jego wydanej w grudniu zeszłego roku nakładem wydawnictwa Agora biografii zatytułowanej "Polizany przez Boga". Jest ona swoistym wywiadem-rzeką, przeprowadzonym przez Arkadiusza Bartosiaka i Łukasza Klinke. W książce tej artysta odpowiadając (niekiedy dość niechętnie) na pytania dziennikarzy przedstawia historię swojego życia, nie ukrywając wspomnianych wcześniej dramatycznych i, jak mogłoby się wydawać niektórym, "niechlubnych wątków", o których niejeden aktualny celebryta nigdy nawet nie wspomniałby publicznie.

Jako support wystąpi Paweł Swiernalis - aranżer, kompozytor i twórca tekstów, znany jako Lord & the Liar, którego najnowszy singiel "Dwie po północy" promuje mającą ukazać się jesienią tego roku płytę. Zarówno w utworach Pawła Swiernalisa, jak i Marka Dyjaka mówi się o analogiach do twórczości Toma Waitsa.

Źródło x-news: Grupa nazywa się Hollywood Vampires i da pierwszy koncert we wrześniu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki