Rozwój dzięki Milikowi

Jeśli komuś informacja sprzed kilku tygodni umknęła, przypominamy: były wiślak Kamil Kosowski został dyrektorem sportowym. Pracę dał mu Zbigniew Waśkiewicz, były prezes Polskiego Związku Biathlonu i Górnika Zabrze, który teraz prezesuje Rozwojowi Katowice. Pierwszy sukces na swoim koncie już ma: klub związany z kopalnią Wujek wyszarpał w końcu od Górnika prawie 800 tys. złotych, czyli 20 procent kwoty transferowej, jaką zabrzanie uzyskali, sprzedając ca do Leverkusen. Bo Milik właśnie w Rozwoju spędził szczenięce lata swojej przygody z futbolem.

Zastrzyk gotówki pozwala katowickiemu klubowi śmielej pomyśleć o pierwszej lidze. Rozwój, którego najbardziej znanym zawodnikiem jest obecnie Tomasz Wróbel (były skrzydłowy Bełchatowa), w II-ligowej tabeli jest drugi. Z tak wysoko notowanym przeciwnikiem, znajdująca się tuż nad strefą spadkową Puszcza jeszcze w tym roku nie grała.

_– Zgadza się, ale nasz ostatni rywal, Raków, też zgłasza aspiracje I-ligowe. A moim zdaniem, między zespołem bijącym się o awans a nami nie było widać różnicy _– uważa trener niepołomiczan Łukasz Gorszkow.

„Żubry” poniosły jednak pierwszą na wiosnę porażkę (0:2), a dzisiaj zmierzą się z drużyną, która w czterech ostatnich meczach zdobywała po dwa gole. Nie jest to więc dobry moment dla Puszczy na grę bez lidera defensywy...

– __Adriana Napierały nie będzie. Ma problem ze ścięgnem

_Achillesa, musi dostać parę dni wolnego _– przyznaje Gorszkow.

Na boisku będzie brakować zawodnika, którego głos w czasie gry słychać bodaj najczęściej. – Adrian, z

racji doświadczenia, jest jakby naturalnym autorytetem, szczególnie dla naszej __młodzieży. Będziemy musieli sobie bez niego poradzić. Mam nadzieję, że wyjdzie to pozytywnie _– mówi trener. Brak Napierały otwiera szansę na grę przed Damianem Lepiarzem, ale Gorszkow podkreśla, że to niejedyne rozwiązanie: _– Jest jeszcze Łukasz Furtak, także młodzieżowiec. Mamy pole manewru.

Jesienne spotkanie obu drużyn wygrał Rozwój 1:0. Dzisiejszy mecz rozpocznie się o godz. 15.30. Na obu trenerskich ławkach usiądą byli piłkarze krakowskiej Wisły – szkoleniowcem Rozwoju jest bowiem były napastnik (104 gole w ekstraklasie) Marek Koniarek.