"Wybierz studia z głową" - pod takim hasłem we wrześniu ubiegłego roku Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego reklamowało stworzony przez siebie i sfinansowany ze środków publicznych portal, który miał ułatwiać uczniom wybór uczelni i kierunku studiów. Maturzyści narzekają jednak, że z serwisu w gruncie rzeczy niewiele można się dowiedzieć.
Portal "Wybierz studia" w jednym miejscu miał gromadzić najważniejsze informacje o ofercie ponad 400 polskich uczelni. Najważniejszą zaletą portalu miały być informacje na temat jakości kształcenia na poszczególnych wydziałach i konkretnych kierunkach studiów wystawiane m.in. przez Polską Komisję Akredytacyjną (PKA) czy Komitet Ewaluacji Jednostek Naukowych (KEJN). Problem w tym, że spora część kierunków takich ocen w ogóle nie ma.
- Na Uniwersytecie Ekonomicznym tylko 4 na 19 kierunków ma wpisane oceny. O poziomie nauczania na studiach, które sobie wybrałem z portalu, nie dowiedziałem się więc niczego - mówi Marek Książek, uczeń klasy maturalnej jednego z krakowskich liceów.
Podobnie jest, kiedy na portalu chcemy sprawdzić poziom nauczania na Akademii Górniczo-Hutniczej czy Uniwersytecie Jagiellońskim. - Tak naprawdę, żeby się czegoś więcej dowiedzieć, trzeba wejść na strony internetowe tych uczelni - mówi Dorota Wilk, matka licealistki z Wieliczki.
Maturzyści narzekają też na błędy w wyszukiwarce kierunków. - Kiedy się wpisuje nazwę kierunku, w wynikach nie pojawiają się wszystkie uczelnie, które je oferują. Trzeba więc szukać na własną rękę - mówi maturzysta Marek Książek.
Więcej przydatnych informacji na temat studiów uczniowie mogą uzyskać w swoich szkołach. Przykładowo - I Liceum Ogólnokształcące im. B. Nowodworskiego w Krakowie już w II klasie przygotowuje uczniów do wyboru studiów.
- Wspólnie z poradnią psychologiczną przeprowadzamy badanie, do jakiego zawodu najlepiej pasują nasi uczniowie. To może im bardzo pomóc w wyborze kierunku studiów - tłumaczy Małgorzata Horbaczewska, wicedyrektor I LO w Krakowie.
Liceum zaprasza też na spotkania z uczniami przedstawicieli poszczególnych uczelni oraz ich absolwentów. - Na przykład ostatnio była u nas absolwentka Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego, która opowiadała naszym uczniom, jak wyglądał cały tok studiów - mówi dyrektor Małgorzata Horbaczewska.
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego nie odpowiedziało nam wczoraj na wątpliwości dotyczące funkcjonowania portalu "Wybierz studia". Resort nie poinformował też, ile kosztowało stworzenie serwisu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?