Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nagrody za kolekcje szyte z marzeń [ZDJĘCIA]

Łukasz Gazur
Moda. Podczas Cracow Fashion Awards „Dziennik Polski” przyznał aż dwa wyróżnienia: Annie Pietrowicz i Joannie Organiściak

Weekendowymi pokazami i galą Cracow Fashion Awards, na której poznaliśmy nagrodzonych tytułem Kolekcja Roku i Kolekcja Mediów, rozpoczął się przygotowywany przez Krakowskie Szkoły Artystyczne tydzień mody – Cracow Fashion Week.

Rada Wielkich Krawców, w której zasiadali m.in. Jerzy Antkowiak, Dorota Wróblewska i Joanna Błażejowska- -Pecorari, uznała za Kolekcję Roku zestaw strojów Anny Pietrowicz „Nikt ci nie uwierzy”, inspirowany filmem „Wielkie piękno” oraz japońską filozofią Wabi-Sabi. Z kolei za Kolekcję Mediów uznano propozycję „Partytura spojrzeń” Anny Tronowskiej, inspirowaną obrazami Jeana Dubuffeta, jednego z najważniejszych artystów XX wieku.

Swoje wyróżnienia przyznał także „Dziennik Polski”. Jak się okazało, nasze typowania nie odeszły daleko od propozycji Rady Wielkich Krawców. Dwie równorzędne nagrody specjalne powędrowały do Anny Pietrowicz i Joanny Organiściak, która znalazła się w gronie wyróżnionych przez krawców za kreatywność.

Pierwsza kolekcja ujęła nas wsłuchaniem się w wybraną inspirację. Te stroje naprawdę mogłyby stać się bohaterami planu filmowego. Lejące się, szerokie spodnie, efektowne kapelusze z upiętym rondem, dzianinowe narzutki. To była spójna propozycja i przemyślana stylizacja.

Z kolei Joanna Organiściak swoją kolekcją „Identity” pokazała, że moda jest sztuką, stawia ważne pytania i chce uzyskać z pomocą strojów intrygujące odpowiedzi. W tym wypadku była to próba sprawdzenia, czym dziś jest tożsamość, jak ją definiujemy. Ciekawa, nieoczywista propozycja, inspirowana filmem „Notebook on Cities and Clothes”.

Ale interesujących kolekcji było więcej – choćby „Intersect” Katarzyny Mateńskiej. Oglądając męskie ubrania noszone przez modelki, stawia się pytania o to, czym dziś jest płeć i jak dalece sięga moda unisex. Ciekawie też wypadły biele Katarzyny Haratym w kolekcji „Mjuk”. Stonowane barwy stanowiły dobrą oprawę dla konstrukcyjnych poszukiwań autorki.

Warto na koniec wspomnieć, że sobotni pokaz odbył się w nowym dla modowej imprezy miejscu: Muzeum Inżynierii Miejskiej. I był to znakomity pomysł. Industrialny charakter przestrzeni dobrze zaaranżowanej na potrzeby pokazu stworzył dobrą ramę dla prac projektantów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski