Obywatelskie inwestycje są zawieszone

Przed rokiem, gdy Wieliczka wprowadziła budżet obywatelski po raz pierwszy, 21 marca kończyło się głosowanie mieszkańców nad projektami zakwalifikowanymi do finału. W tym roku w sprawie, która bardzo interesuje lokalną społeczność (świadczy o tym choćby to, że na ubiegłoroczne projekty oddano w sumie blisko 13 tys. głosów), panuje cisza.

"Gmina Wieliczka nie ogłosi prawdopodobnie w tym roku Budżetu Obywatelskiego. Zastanawiam się, czy taki scenariusz jest w ogóle możliwy, ale wygląda na to, że tak właśnie się to skończy. Próbowałam pytać o BO wielickich urzędników, ale wszyscy nabrali wody w usta (...)" - napisała w przesłanym nam e-mailu mieszkanka gminy Wieliczka (nazwisko do wiadomości redakcji).

Nabór wniosków - po wyborach
O tym, że z budżetem obywatelskim 2015 "coś jest nie tak", mówi także miejski radny z os. Krzyszkowice Damian Konieczny. - Rachunek jest prosty: jeśli o tej porze nie rozpoczęto żadnych procedur związanych z tym projektem, jasne jest, że nie ma szans, by przed końcem tego roku wykonać inwestycje wskazane przez mieszkańców. Dlatego obawiam się, że w tym roku może nie być tego budżetu - mówi Konieczny. Dodaje, że pytanie o to, czy wie, kiedy ogłoszony zostanie termin naboru wniosków jest ostatnio tym, które ludzie zadają mu bardzo często.

"Dziennik Polski" pytał w wielickim urzędzie o BO jeszcze w lutym tego roku. - Wszystko jest przygotowywane, planujemy ogłosić rozpoczęcie realizacji projektu w połowie marca - tak brzmiała wtedy odpowiedź urzędników. W ostatnich dniach była jednak mowa o jeszcze późniejszym terminie.

- Ogłosimy nabór wniosków w końcu kwietnia. Nie chcemy robić tego przed wyborami sołeckimi (zaplanowano je na 26 kwietnia - red.), by nie dawać nikomu okazji, do prowadzenia kampanii wyborczej podczas realizacji procedur związanych z budżetem obywatelskim. Czy przy takich terminach uda się zrealizować w tym roku "obywatelskie" inwestycje? Najwyżej skrócimy czas głosowania nad projektami, wtedy wszystko pójdzie szybciej - twierdziła w czwartek Magdalena Golonka z UMiG.

Inny harmonogram realizacji budżetu obywatelskiego przedstawił burmistrz Wieliczki Artur Kozioł. - Nabór wniosków ogłosimy po wyborach sołeckich i prezydenckich - w czerwcu tego roku. We wrześniu będzie czas na ocenę wniosków i głosowanie nad nimi, a realizacja wybranych inwestycji nastąpi w 2016 roku. Teraz będziemy realizować budżet obywatelski w cyklu dwuletnim, tak jak robią to Kraków, czy Niepołomice - zapowiedział. Dodał też, że ubiegłoroczny wielicki BO "był pionierski i okazało się, że pewne rzeczy trzeba w nim poprawić".

- W ciągu roku nie udało się zrealizować wszystkich wybranych przez mieszkańców inwestycji. Musieliśmy przełożyć na ten rok budowę placu manewrowego w Janowicach, bo w przetargu wyszły zbyt wysokie ceny. W regulaminie BO potrzebny jest także zapis, że koszty realizacji zgłaszanych projektów nie mogą przekroczyć określonej kwoty (to pokłosie ubiegłorocznych kontrowersji, kiedy budowa 11 placów manewrowych pochłonęła 700 tys. zł z 1,2 mln zł zarezerwowanych na BO - red.) - twierdzi Artur Kozioł, który zapowiada, że na nowy BO zamierza przeznaczyć 1,2 mln zł.

Inwestycje - dopiero za rok
Mieszkańcy narzekają na brak ze strony gminy informacji o harmonogramie realizacji drugiego w ielickiego BO. Mówią też, że potwierdziły się ich obawy. - Jeśli inwestycje będą prowadzone dopiero w roku 2016, to tak naprawdę teraz nie będzie budżetu obywatelskiego. Wielu mieszkańców przygotowuje projekty, a osoby, których wnioski "nie załapały" się w ubiegłym roku liczyło, że uda się je zrealizować w tym roku - mówi Renata Palińska z Kokotowa.

W Wieliczce można też usłyszeć, że dwuletni harmonogram realizacji BO jest skutkiem "cięć" w budżecie gminy związanych z szukaniem pieniędzy na inne duże wydatki, m.in. na organizację w Brzegach - Światowych Dni Młodzieży 2016.

Artur Kozioł temu zaprzecza. - Zastanawiam się, czy pieniędzy zabezpieczonych w 2015 roku na budżet obywatelski nie wydać na wykonanie tablic informacyjnych i placów manewrowych w kolejnych sołectwach. Te obywatelskie projekty dobrze wyszły i podobają się mieszkańcom - twierdzi burmistrz Wieliczki.

W ramach Wielickiego Budżetu Obywatelskiego 2014 wydano 1,2 mln zł. Głosami mieszkańców wybrano do realizacji trzy inwestycje. Były to: budowa 11 placów manewrowych (w Grabiu, Brzegach, Węgrzcach Wielkich, Czarnochowicach, Sułkowie, Golkowicach, Janowicach, Byszycach, Dobranowicach i na os. Krzyszkowice w Wieliczce; oznakowanie nazw przysiółków: w Kokotowie, Małe Wsi, Strumianach, Sułkowie, Śledziejowicach, Węgrzcach Wielkich i Zabawie; budowa placu zabaw przy SP nr 2 w Wieliczce.

Jak to robią w Niepołomicach
W tym roku: konsultacje społeczne (ruszą w najbliższych dniach), przyjmowanie projektów oraz wybór w głosowaniu najlepszych przedsięwzięć, a w 2016 r. - wykonywanie inwestycji. To harmonogram realizacji pierwszego niepołomickiego budżetu obywatelskiego. Sprawa weszła w życie dzięki Stowarzyszeniu Miłośników Ziemi Niepołomickiej, które pozyskało 350 tys. zł z Fundacji Batorego na realizację projektu "Lepsze Niepołomice".

Partnerami projektu zostali gmina Niepołomice oraz Fundacja Instytut Studiów Strategicznych z Krakowa. Nad wprowadzaniem programu czuwa Rada Programowa Budżetu Partycypacyjnego, złożona m.in. z przedstawicieli stowarzyszeń, instytucji, radnych, sołtysów i mieszkańców. Informacje pojawiają się na stronie internetowej gminy.