Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Duży może więcej?

Ks. Jacek WIOSNA Stryczek
Wiosna Biznesu. Sytuacja geopolityczna za naszą wschodnią granicą pokazuje, że duży może więcej. Łamie zasady, zabiera nie swoje, kłamie.

Negocjuje i zaraz potem nie wywiązuje się z ustaleń. Wie, że może to robić bezkarnie, bo świat ze strachem myśli, co by się stało, gdyby się wkurzył…

Tak było przed II wojną światową i tak jest dzisiaj. Ale czy rzeczywiście dużemu trzeba ustępować? Mam co do tego wyrobione zdanie: każdy, kto jest zadufany w swoje siły, kto pręży muskuły, równocześnie odsłania swoje słabe punkty. Siłą silnego jest to, że wydaje się silny.

Ale im bardziej wydaje się silny, tym bardziej rozrasta się „wizerunek siły” i nic więcej. Dlatego w historii świata nawet największe imperia w końcu upadały. Olbrzymy przegrywały ze skromnym, małym, ale sprytnym „Dawidem”. Piszę o imperium, ale myślę o zwyczajnych sytuacjach, w których ktoś lokalnie tworzy swoje imperium. Wydaje się bezkarny.

I zawsze jest tak samo. Bezkarność trwa tak długo, aż ktoś odkryje, że „król jest nagi”. Strach, który spaja imperia, jest silny, ale nietrwały. A każdy ma swój słaby punkt, od którego można zacząć obalanie olbrzyma.

Jestem przekonany, że również w obecnej sytuacji, nie tylko sankcje, ale przede wszystkim spryt jest drogą do pokoju. Zresztą, Ukraina zdaje sobie sprawę, że w bezpośredniej konfrontacji nie ma szans. Ale czy to oznacza, że nie ma szans w ogóle?

Zapewne nie wiemy wszystkiego. Nie dowiemy się dzisiaj, czy gdzieś na Ukrainie, w Europie lub w USA nie zrodził się jakiś skromny, ale przebiegły Dawid, który na nowo kalkuluje walkę z Goliatem. Mam nadzieję, że będziemy się cieszyć tym zwycięstwem szybciej niż sądzimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski