Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marszałek liczy, że gmina dołoży się do obwodnicy

Aleksander Gąciarz
Pierwszy etap obwodnicy został ukończony w 2011 roku
Pierwszy etap obwodnicy został ukończony w 2011 roku Aleksander Gąciarz
Proszowice. W budżecie na początek trzeba znaleźć 100 tysięcy złotych na dokumentację

Zarząd województwa małopolskiego zamierza przystąpić do kontynuacji budowy obejścia Proszowic. Taką deklarację złożył podczas niedawnej wizyty nad Szreniawą wicemarszałek Wojciech Kozak. Samorząd wojewódzki oczekuje jednak współpracy ze strony gminy. Na początek miałaby ona polegać na współfinansowaniu kosztów opracowania dokumentacji koncepcyjnej, która pokaże kilka możliwych wariantów przebiegu nowej drogi.

Koszty opracowania szacowane są na 200 tysięcy złotych. Gmina miałaby wyłożyć ze swojego budżetu 100 tysięcy. W skali inwestycji nie jest to może znacząca suma, niemniej 100 tysięcy piechotą nie chodzi. Zwłaszcza po Proszowicach.

- Na pewno nie będzie nam łatwo znaleźć te pieniądze. Zwłaszcza, że oczekiwania radnych i mieszkańców są bardzo duże. Będziemy jednak musieli te środki wygospodarować. W moim programie wyborczym stało wyraźnie: dokończyć obwodnicę. Liczę, że na koniec roku pojawią się jakieś oszczędności, które pozwolą dofinansowania koszty dokumentacji - zapowiada burmistrz Grzegorz Cichy.

Radni miejscy są podzieleni. Agnieszka Artymiak otwarcie przyznaje, że nie widzi w tej chwili możliwości wygospodarowania takiej sumy. - Budżet jest wyżyłowany do granic możliwości. Mamy nóż na gardle w związku z koniecznością dokończenia basenu.

Kredytu wziąć nie możemy. A jeszcze słyszę, że burmistrz chce składać wnioski na inne inwestycja, na które potrzebny jest udział własny. Będzie bardzo ciężko, choć dokończenie obwodnicy to sprawa bardzo ważna - mówi.

Inaczej na sprawę patrzy natomiast przewodniczący Komisji Budżetowej Grzegorz Sopala. Jego zdaniem pieniądze są, tylko trzeba umieć po nie sięgnąć. - Na najbliższej komisji będziemy chcieli przedstawić burmistrzowi kilka punktów, dzięki którym możliwe będzie zaoszczędzenie w wydatkach na administrację kwoty w granicach 50-100 tysięcy złotych - przekonuje radny Sopala.
Dodaje, że finansowe rezerwy widzi również na Giełdzie Rolnej Ek-Rol. - Jestem przedsiębiorcą i ekonomistą i nie rozumiem, jak to się dzieje, że w dzień targowy w rejonie placu nie ma gdzie samochodu wcisnąć, a firma wykazuje zysk w wysokości 13 tysięcy złotych. Mam wrażenie, że po prostu duże pieniądze nam uciekają.

Z pomocą przychodzi jednak sam marszałek. - Ja sobie zdaję sprawę z sytuacji finansowej Proszowic. Dlatego te pieniądze gmina może przekazać w przyszłym roku. Najważniejsze jest, żebyśmy szybko podpisali porozumienie. Wtedy sprawa może ruszyć z miejsca i wierzę, że na koniec przyszłego roku dokumentacja może być gotowa - zapowiada Wojciech Kozak.

Kolejnym etapem realizacji inwestycji byłby wykup gruntów, który gmina i województwo sfinansowałyby po połowie. Marszałek nie wyklucza również, że współfinansowanie inwestycji zaproponuje powiatowi proszowickiemu. Zdaniem Wojciecha Kozaka zakończenie II etapu obwodnicy możliwe jest jeszcze w tej kadencji samorządu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski