Prace nad przygotowaniem dokumentu były prowadzone cztery lata. Kierowała nimi Ewa Goras. – Poprzedni plan, uchwalony w 2005 roku był niedoskonały, a zastrzeżeń zgłaszanych do niego przez mieszkańców było już zbyt wiele – mówi wójt Lesław Blacha.
Nowy plan wprowadza szereg zmian do stanu dotychczas obowiązującego. Najważniejsza sprawa to zwiększenie obszarów przeznaczonych pod budownictwo mieszkaniowe o kolejne 70 hektarów. Na odrolnienie takiej ilości gruntów wyraził zgodę minister rolnictwa. Gmina wnioskowała w sumie o 92 hektary.
Jednocześnie nowy plan uściśla, na jakiego rodzaju gruntach rolnych będzie możliwa zabudowa. Do tej pory każdy właściciel gospodarstwa rolnego o powierzchni większej niż średnia gminna (4 hektary), mógł budować w dowolnym miejscu swojego gospodarstwa. Teraz będzie to możliwe tylko tam, gdzie już stoją stare domy i budynki (zabudowa zagrodowa).
Takie tereny w planie oznaczono symbolem R1. Na pozostałych gruntach rolnych (R2) zabudowa będzie całkowicie zakazana. Nowy dokument wprowadza rozdzielenie gruntów usługowych i mieszkalno-usługowych. Na tych drugich będzie możliwa budowa domu pod warunkiem, część obiektu zostanie przeznaczona pod działalność usługową.
Osoby, które chcą inwestować w rozbudowę gospodarstwa, uzyskały kilka ułatwień. Zniknął obowiązujący do tej pory zapis o konieczności budowy dachów dwuspadowych lub wielospadowych o nachyleniu od 35 do 45 stopni.
– Ten zapis dotyczył wszystkich obiektów, również gospodarczych. Tymczasem wiele gotowych projektów budynków zakłada dachy jednospadowe o mniejszym nachyleniu. Dlatego nowy plan dopuszcza takie rozwiązanie – mówi wójt. Minimalny spadek dachu obiektu gospodarczego został zmniejszony do 25 stopni.
Nowy dokument zniósł również kilka innych, obowiązujących dotąd ograniczeń. Zniknęły strefy ochronne wokół ujęć wody i oczyszczalni ścieków. Wójt tłumaczy, że wynika to z faktu, iż nie ma w tej chwili obowiązku wyznaczania takich stref.
Z planu zniknął również teren przeznaczony do tej pory pod budowę cmentarza w Mostku.
– Wiadomo już, że cmentarz w tym miejscu i tak nie powstanie. Tymczasem właściciele sąsiednich działek byli pokrzywdzeni, bo wiadomo, że w bezpośrednim sąsiedztwie cmentarza obowiązują pewne zakazy dla inwestorów – przekonuje Lesław Blacha. Poszerzone zostały natomiast grunty przeznaczone pod rozszerzenie cmentarza w Szre-niawie.
Koszt opracowania planu zagospodarowania przestrzennego gminy Gołcza zamknął się kwotą około 70 tys. zł. To niewiele zważywszy, że plan z 2005 roku kosztował trzy razy więcej.
– Firma, która wykonała plan oparła się w sporej mierze na tym, co zostało wykonane w związku z planami ulokowania na naszym terenie elektrowni wiatrowych – wyjaśnia wójt powody takiej oszczędności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?