Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeżeli umieją czytać i liczyć, to sobie poradzą

Aleksander Gąciarz
Proszowice. Rada Miejska, wbrew oczekiwaniom burmistrza, uchwaliła fundusz sołecki.

Za takim rozwiązaniem opowiedziało się aż 13 radnych. Uznali oni, że warto przekazać sołectwom środki, za które będą mogły wykonać wybrane przez siebie zadania. Tym bardziej, że część z tych pieniędzy zostanie potem gminie zwrócona przez Skarb Państwa.

Z wyliczeń przekazanych przez zastępcę skarbnika Anetę Lipowiecką wynikało, że ogólna kwota, jaka trafiłaby do sołectw, to 385 tysięcy złotych. Zwrot natomiast wyniósłby łącznie 115 tys. zł. Najwięcej dostałyby najludniejsze sołectwa: Klimontów 27,2 tys. zł (podobnie jak cztery miejskie komitety osiedlowe), Opatkowice 23,8 tys., Ostrów 18,9 tys. Najmniej otrzymałyby Wolwanowice (101 mieszkańców) - 2,7 tys. zł. Dla porównania w ostatnich latach komitety osiedlowe otrzymywały do swojej dyspozycji po 7,5 tys. złotych.

Zdaniem radnego Pawła Srogi te sumy byłyby jeszcze wyższe. Powołując się na własne obliczenia podał, że ogólna kwota dla sołectw to 535 tys. Każde z sołectw powinno według niego otrzymać o 5,4 tys. złotych więcej, niż przedstawiono radnym na sesji.

Wystarczy jeden błąd i dotacja przepadnie

Burmistrz Grzegorz Cichy, proponując rezygnację z funduszu, przedstawił dwa zasadnicze argumenty. Pierwszy dotyczył zasad rozliczania pieniędzy, który w jego opinii jest skomplikowany: spowoduje duże obciążenie sołtysów (lub urzędników), a dodatkowo niesie za sobą duże ryzyko błędu. Ten zaś może być kosztowny.

- Mamy w gminie 29 sołectw i cztery komitety osiedlowe. Wystarczy, że tylko jeden sołtys w rozliczeniach popełni błąd, a będziemy musieli zwracać całą dotację - powiedział i powołał się na przykład Radziemic, gdzie kilka lat temu, z powodu niewłaściwego rozliczenia, gmina musiała zwrócić 150 tys. zł.

Radnych ten argument jednak nie przekonał. - Mam pytanie do sołtysów: czy umiecie państwo czytać i liczyć? Jeżeli tak, to uważam, że każdy powinien sobie z rozliczeniem środków poradzić. To wcale nie jest aż tak skomplikowana sprawa - przekonywał Paweł Sroga i dodał, że to mieszkańcy wsi są najlepiej zorientowani, czego potrzeba ich miejscowościom.

Pieniędzy szukajmy w administracji

Burmistrz Cichy przypomniał też, że gmina ma problemy finansowe: jest zadłużona na 25 mln zł i nie stać jej w tej chwili na taki wydatek. W jego opinii pieniądze przeznaczone na fundusz sołecki można by przekazać na udział własny w innych inwestycjach. - Przed chwilę gościł u nas marszałek Wojciech Kozak. Słyszeliście, ile jest programów, z których można skorzystać - mówił.

Wsparł go również Zbigniew Kotlarz, nowy pracownik, który będzie odpowiadał za gminne inwestycje i pozyskiwanie środków. Stwierdził, że aplikując do innych programów, można by do gminy ściągnąć trzy razy więcej pieniędzy, niż wyniesie zwrot do funduszu sołeckiego. Burmistrz Cichy przypomniał z kolei, że w takich gminach jak Koniusza i Pałecznica, nie ma funduszu sołeckiego, a obie świetnie sobie radzą z inwestycjami.

Radni pozostali jednak przy swoim zdaniu. Przewodniczący klubu KPR Razem Mateusz Gajda nie zgodził się, że fundusz zablokuje możliwość realizacji innych inwestycji.

- Jeżeli nie wiemy, skąd wziąć środki na fundusz sołecki, to ja wskażę źródło. Gmina wyda w tym roku 5,3 mln złotych na administrację publiczną. Tu można te dodatkowe pieniądze znaleźć - uważa.

Kilka godzin później na facebookowej stronie stowarzyszenia KPR Razem ukazało się oświadczenie, którego fragment brzmi:- W ten oto sposób idziemy krok dalej w kierunku utworzenia pewnej formy budżetu obywatelskiego i przestajemy być ofiarami "niedasizmu". Miejmy nadzieję, że ta uchwała spowoduje, że radni nie będą wysłuchiwali jednej, nudnej odpowiedzi: "Nie ma pieniędzy".

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski