Hutnik Kraków – MKS Andrychów 3:1 (25:22, 25:15, 24:26, 25:22)
Hutnik: Adamski, Ferek, Golec, Kowalski, Klimczak, Obuchowicz, Szymczak (libero) oraz Kołek, Maruszczyk, Podleśny.
Hit kolejki zaczął się lepiej dla gości (1:5). Miejscowym udał się pościg, w końcówce byli w dużo lepszej sytuacji (22:17) i wzięli pierwszą partię. W drugiej od początku nadawali ton wydarzeniom na parkiecie, pewnie zwyciężając. W trzeciej części odskoczyli na 14:11, lecz andrychowianie się nie poddali. W wyrównanej końcówce to goście byli górą (krakowianie nie mieli w tym secie meczbola).
W czwartej odsłonie obie ekipy popełniały dużo błędów, a mniej przytrafiło się ich Hutnikowi. Dzięki zwycięstwu za pełną pulę do play-off przystąpi on z 2. pozycji, a w półfinale zmierzy się z MCKiS Jaworzno (pierwsze mecze 7 i 8 marca w Krakowie).
– Naszym liderem w tym spotkaniu był Mateusz Kowalski, który świetnie spisywał się na zagrywce, przyjęciu i w ataku – mówi Mirosław Janawa, prezes siatkarskiego klubu z Nowej Huty. – Cała drużyna zagrała bardzo dobrze, czego dowodem może być owacja na stojąco zgotowana jej przez kibiców po meczu. Kluczem do zwycięstwa była skuteczna zagrywka. Cieszymy się, że ten element w czwartym z rzędu spotkaniu funkcjonuje tak, jak powinien. Drużyna przed play-off złapała właściwy rytm.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?