Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łukasz Pawełek. Z izby wytrzeźwień do sztabu wyborczego prezydenta

Maciej Makowski
Łukasz Pawełek od lat odpowiada za finanse Platformy
Łukasz Pawełek od lat odpowiada za finanse Platformy FOT. PLATFORMA.ORG
Polityka. Skarbnik PO Łukasz Pawełek będzie odpowiadał za finanse kampanii Bronisława Komorowskiego.

Nie byłoby nic dziwnego w objęciu przez Łukasza Pawełka tak ważnego stanowiska w sztabie wyborczym Bronisława Komo­row­skiego, gdyby nie fakt, że jeszcze niedawno miał się pożegnać z funkcją skarbnika PO...

"Zgoda zgodą, ale walka buldogów ciągle trwa" - przeczytaj komentarz Małgorzaty Nitek >>

Noc 1/2 października 2014 r. Na Alejach Ujazdowskich w Wa­r­szawie, nieopodal ambasady USA, policjanci zatrzymują kompletnie pijanego Łukasza Pawełka. Wzywają patrol Straży Miejskiej. Ten zabiera go do izby wytrzeźwień na ul. Kolską.

Sprawę ujawnia „Fakt”, a zachowanie Łukasza Pawełka szybko wywołuje burzę. Dlatego wydaje on oświadczenie, że złoży „rezygnację z funkcji skarbnika PO RP i pełnomocnika finansowego Komitetu Wyborczego Platforma Obywatelska RP”.

Nieoficjalnie osoby znające wewnętrzne układy w Platformie mówiły wtedy w rozmowie z „Dziennikiem Polskim”, że dymisja Pawełka jest na rękę Ewie Kopacz, która pełniła wówczas obowiązki szefowej partii rządzącej. Powód? Pawełek jest człowiekiem byłego sekretarza generalnego PO Andrzeja Wyrobca, do którego odwołania miała przyczynić się właśnie Kopacz.

Od tamtych wydarzeń minęło już niemal 5 miesięcy, a mimo zapowiadanej rezygnacji Pawełek nadal jest skarbnikiem PO.

– Łukasz udał się z dymisją do pani premier Ewy Kopacz. Ale nie została ona przyjęta – mówi Grzegorz Lipiec, przewodniczący małopolskiej PO i członek ogólnopolskiego zarządu partii. – Jest doskonałym fachowcem, a ten jeden incydent nie powinien odbić się na jego karierze. Przeprosił i obiecał, że więcej się to nie powtórzy – dodaje polityk.

Skrucha głównego finansisty partii musiała przynieść efekt. Wszystko wskazuje bowiem na to, że alkoholowy wyczyn Łukasza Pawełka oznacza nie koniec, a dopiero początek jego kariery politycznej. Teraz trafił do komitetu wyborczego prezydenta Bronisława Komorowskie­go, gdzie będzie odpowiadał za finansowanie kampanii.

Mimo że może to negatywnie wpłynąć na jej wizerunek, nawet sam szef sztabu, poseł Robert Tyszkiewicz, bagatelizuje sprawę. – Jest nam potrzebny. To wybitny specjalista od spraw finansowych. Nigdy nie było problemów z rozliczeniem kampanii, za które odpowiadał, a nie wszystkim partiom się to udaje
– tłumaczy decyzję Robert Tysz­kiewicz. – Jeśli chodzi o incydent sprzed kilku miesięcy, to pan Łukasz Pawełek poniósł już konsekwencje – zapewnia. Jakie? Tyszkiewicz nie jest w stanie wymienić żadnej. – Nie będę tego bliżej komentował – ucina.

O zdolnościach Łukasza Pawełka do zarządzania partyjnymi pieniędzmi mówią nawet politycy opozycji. – Z czasów, gdy byłem członkiem Platformy, pamiętam go jako człowieka bardzo kompetentnego. Bardziej urzędnika partyjnego niż polityka – mówi przewodniczący Polski Razem Jarosław Gowin. Ale i dla niego nie do przyjęcia jest fakt, że Pawełek po incydencie z izbą wytrzeźwień pozostał na stanowisku skarbnika, a teraz zajmie się finansami kampanii Komorow­skiego. – To dowód na moralną degrengoladę polityki. Jednak pretensje powinno się mieć bardziej do kierownictwa partii niż do samego Pawełka – uważa Gowin.

– Decyzja władz Platformy jest zaskakująca – przyznaje także dr Jarosław Flis, socjolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego. – Wirus filipiński, z którym funkcjonują niektórzy polscy politycy, jest traktowany jako przejaw pewnej słabości. Na pewno nikogo nie wyklucza, ale też nie dodaje sił. To nagroda dla opozycji.

Poseł PiS Krzysztof Szczer­ski mówi, że nie powierzyłby swoich pieniędzy tak skompromitowanej osobie jak Łukasz Pawełek: – Najwyraźniej prezydent Komo­rowski nie ma z tym problemu i bierze do sztabu osobę, którą znajdują na chodniku i nie jest w stanie powiedzieć, gdzie mieszka...

Łukasz Pawełek swoją karierę rozpoczął jako radny jednej z dzielnic w Krakowie. Z Platformą związany jest od początku jej istnienia. Z poparciem Andrzeja Wy­robca piął się po partyjnych szczeblach. Najpierw odpowiadał za finanse PO w Małopolsce. Później awansował na głównego finansistę w partii.

Wczoraj nie udało się nam z nim skontaktować.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski