Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Czerwone maki" bliżej Polski

Wacław Krupiński
Emil Czech gra hejnał mariacki w zdobytym klasztorze
Emil Czech gra hejnał mariacki w zdobytym klasztorze Wikipedia
Akcja. Rząd Bawarii jest gotów "przenieść prawa użytkowania melodii na Polskę" - to przełom w sprawie

Biblioteka Polskiej Piosenki z Krakowa, która w zeszłym roku rozpoczęła starania o przywrócenie Polsce praw do pieśni "Czerwone maki na Monte Cassino", otrzymała właśnie odpowiedź Bawarskiego Ministerstwa Finansów i Rozwoju Regionalnego.

Rząd Bawarii wyraził gotowość do przekazania praw do użytkowania tej melodii. Waldemar Domański, dyrektor BPP liczy, że sprawę uda się sfinalizować do 3 maja.

"Mając na uwadze ogromne historyczne, kulturotwórcze i patriotyczne znaczenie tej pieśni dla Polski, Wolne Państwo Bawaria jest gotowe przenieść prawa użytkowania melodii na Polskę. Zostanie to zrealizowane z chwilą, kiedy otrzymamy informację od Rzeczypospolitej Polskiej, że w Polsce istnieją już uwarunkowania dla tego przeniesienia" - brzmi kluczowe zdanie w piśmie, które otrzymał dyr. Domański.

To on 30 czerwca 2014 r. zwrócił się do strony niemieckiej o przeniesienie praw do melodii pieśni "Czerwone maki na Monte Cassino". Prawa te rząd Bawarii przejął po śmierci autora muzyki, Alfreda Schütza, który nie pozostawił spadkobierców.

Przypomnijmy: "Czerwone maki na Monte Cassino" powstały na kilka godzin przed historyczną zwycięską bitwą 2. Korpusu Polskiego i już nazajutrz w kwaterze gen. Władysława Andersa zostały po raz pierwszy wykonane. Ich autorzy zmarli na emigracji. Alfred Schütz - w 1999 r. w Monachium.

Z kolei autor słów, Feliks Konarski, znany pod pseudonimem Ref-Ren - w 1991 r. w Chicago. Dodajmy, że o pozyskanie przez Polskę praw do tekstu stara się Instytut Książki.

- Cieszę się z tego pisma, bo otwiera ono drogę do przejęcia praw do tej pieśni, odwołującej się do zwycięskiej, owianej legendą bitwy Polaków. Mam nadzieję, że wszelkie kwestie formalnoprawne uda się rozwiązać na tyle szybko, by już 3 maja, podczas kolejnej "Lekcji śpiewania" na krakowskim Rynku Głównym, można było w obecności przedstawicieli rządu Bawarii fakt ów ogłosić i podziękować im za ten piękny gest.

Poinformowałem już o stanowisku Bawarczyków Macieja Klimczaka, ministra z Kancelarii Prezydenta, jak i prezydenta Krakowa, Jacka Majchrowskiego. Zakładam, że teraz, po doprecyzowaniu warunków, na jakich prawa te zostaną przekazane stronie polskiej, ów paradoks historii, że prawami do historycznej pieśni dysponowała strona niemiecka, przestanie istnieć.

Domański zakłada, że instytucją, która stałaby się teraz dysponentem praw do słynnej melodii, mogłaby być kierowana przez niego Biblioteka Polskiej Piosenki, która od kilkunastu lat rozsławia patriotyczne piosenki, organizując wspomniane "Lekcje śpiewania". "Czerwone maki na Monte Cassino" należą podczas tych wielotysięcznych koncertów do tzw. żelaznego repertuaru.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski