Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia się wzmacnia. Rohaczek w Czechach

Andrzej Stanowski
Comach Cracovia w tym sezonie jeszcze nie wygrała w Tychach
Comach Cracovia w tym sezonie jeszcze nie wygrała w Tychach fot. Andrzej Banaś
Hokej. W 40. kolejce ekstraklasy Comarch Cracovia gra dzisiaj w Tychach z GKS. Czy w zespole „Pasów” zagra nowy zawodnik, kanadyjski obrońca Erik Spady?

Trener krakowskiego zespołu ma w ostatnim czasie duże problemy personalne. Kilku graczy jest kontuzjowanych, i to poważnie (Bartosz Dąbkowski i Peter Dvorzak do gry wrócą najwcześniej w drugiej połowie lutego), niespodziewanie zespół opuścili Czesi Patrik Valczak i Josef Fojtik. W ostatnich meczach trener Rudolf Rohaczek miał do dyspozycji tylko trzy piątki.

Szkoleniowiec uzyskał zgodę prezesa Janusza Filipiaka na zakup nowych hokeistów, tylko że czasu miał niewiele, bowiem 31 stycznia zamyka się w Polsce okienko transferowe.

Wczoraj na treningu Cracovii pojawił się 26-letni obrońca z Kanady Erik Spady (180 cm wzrostu, 93 kg). Grał ostatnio w zespole rumuńskim HSC Csikszereda Mircurea-Ciuc. Ma za sobą krótki epizod w kanadyjskiej lidze AHL, występował w zespole Grand Rapids Griffins, który jest „farmą” Detroit Red Wings. Czy Cracovia zdąży go potwierdzić na dzisiejszy mecz? W PZHL poinformowano nas, że jego dokumenty zostały już przesłane do IIHF.

„Pasy” prowadzą też rozmowy z reprezentantem Białorusi, 28-letnim obrońcą Siarhiejem Kołasauem. Przez ostatnie trzy sezony grał w mistrzu Białorusi Nioman Grodno. W 2004 roku był wybrany w drafcie przez Detroit Red Wings, ale w NHL nigdy nie zagrał. Przez kilka lat występował za oceanem w lidze AHL, rozegrał w niej 192 spotkania. Grał na zimowych igrzyskach w Vancouver, ponadto w trzech mistrzostwach świata elity. Ale w tym sezonie nękały go kontuzje, rozegrał w lidze tylko 9 spotkań.

Cracovia szuka też napastników, wczoraj na treningu nie było trenera Rohaczka, który pojechał do Czech, aby tam znaleźć kandydatów do gry w „Pasach”.

Dzisiejszy mecz w Tychach jest bardzo ważny dla Cracovii, jeśli myśli jeszcze o zajęciu trzeciego miejsca i wyprzedzeniu GKS Tychy. W tej chwili oba zespoły dzieli siedem punktów, do końca sezonu zasadniczego jest jeszcze siedem kolejek. Przypomnijmy, że do tej pory oba zespoły grały ze sobą 4-krotnie, dwa razy u siebie wygrał GKS (3:2 i 5:2), a w Krakowie górą były „Pasy” (5:0 i 5:2).

Do gry w krakowskim zespole wraca reprezentacyjny napastnik Grzegorz Pasiut. – Nie grałem przez dwa tygodnie, leczyłem naderwany mięsień czworogłowy. Od poniedziałku jestem na lodzie i nic mi nie dolega. Jedziemy do Tych z pozytywnym nastawieniem. W lidze wszystko się jeszcze może wydarzyć, do zdobycia jest 21 punktów. A pierwsza szóstka jest bardzo wyrównana. Dla mnie będzie to także ważny sprawdzian, bo za kilka dni mam jechać na zgrupowanie reprezentacji przed turniejem EIH w Toruniu – mówi Pasiut.

Amerykański obrońca Louis Liotti mówi, że zespół mocno podbudowało ostatnio zwycięstwo nad Podhalem: – Ta wygrana ma dla nas duże znaczenie psychologiczne. GKS jest bardzo groźny na swoim lodowisku, w __tym sezonie przegraliśmy tam oba mecze. Ale czas to odwrócić.

W pozostałych meczach w grupie silniejszej dojdzie do starcia na szczycie lidera (Ciarko PBS Sanok) z wiceliderem (JKH Jastrzębie), w Oświęcimiu w derbach Małopolski zmierzą się Unia z Podhalem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski