Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kluczem do zwycięstwa była szczelna obrona

Rozmawiał Jacek Sroka
Rozmowa. BARTOSZ JURECKI nie krył radości po pokonaniu Szwedów. – Dziś możemy się cieszyć, a jutro pomyślimy o Chorwacji – mówi obrotowy reprezentacji.

– Co zadecydowało o waszym zwycięstwie nad Szwedami?

– Przede wszystkim obrona. Z tyłu zagraliśmy bardzo szczelnie, a jeśli już Szwedom udało się oddać rzut, to pomagał nam w bramce Sławek Szmal. W ataku może zdarzyło nam się dziś parę błędów, ale zagraliśmy spokojnie i szanowaliśmy piłkę. To także był klucz do tego zwycięstwa. Dzisiaj byliśmy prawdziwą drużyną i niech ta drużyna zostanie już do końca turnieju.

– W końcówce górę wzięło chyba wasze większe doświadczenie, bo nie pozwoliliście w niej Szwedom na wiele, za to oni co chwilę łapali wówczas kary.

– Kontrolowaliśmy ten mecz w końcówce. Wiedzieliśmy, że – prowadząc – nie możemy za szybko oddawać rzutów. Parę błędów nam się jednak przytrafiło i na pewno musimy nad nimi jeszcze popracować.

– To był wasz zdecydowanie najlepszy mecz na tym turnieju.

– Wszyscy wiedzieliśmy, że nie prezentowaliśmy tutaj do tej pory tego, na co nas stać. Teraz pokazaliśmy jednak wolę walki i to serducho, które zostawiliśmy na boisku, przesądziło, że pokonaliśmy Szwedów.

– Wszyscy wytykali wam sześć zmarnowanych rzutów karnych w meczu z Arabią Saudyjską, ale od tej pory wykorzystał Pan wszystkie rzuty z 7 metrów.

– O karnych nie trzeba gadać, trzeba je rzucać. Na razie wchodzi, jest fajnie i niech tak zostanie.

– W ćwierćfinale spotkacie się z Chorwatami. To będzie kolejny wasz pojedynek z tą drużyną.

To bardzo ciężki rywal. Przegraliśmy z nimi ostatnie pięć meczów. Na pewno trzeba dać z siebie jeszcze więcej. Chorwaci mają wielką siłę rażenia. Z drugiej jednak strony niedzielny mecz Chorwatów z Brazylią wygrany tylko jedną bramką pokazał, że oni też są w tych mistrzostwach do ugryzienia. Dziś możemy się cieszyć, a jutro pomyślimy o Chorwacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski