Handlarze są zbulwersowani, że miasto chce więcej zarabiać na udostępnianiu miejsc pod budki z obwarzankami i pamiątkami
Pod młotek idą miejsca w ścisłym centrum, w których można sprzedawać obwarzanki i pamiątki. Urzędnicy nie kryją, że chcą zarabiać więcej za wydawane zgody na handel. Przyznają też, że kolejne przetargi nie będą już ograniczone.
Więcej jutro w "DP"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!