Kraków zapłaci za kolorowanki promujące nową trasę tramwajową

Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu ogłosił przetarg na przygotowanie i przeprowadzenie kampanii informacyjno-promocyjnej dla budowy linii szybkiego tramwaju, która połączy ulice Lipską i Wielicką.

- Inwestycja jest dofinansowana z unijnych funduszy. W ramach tej dotacji konieczna jest promocja takiego wsparcia. Wymaga tego UE. Przy okazji będziemy promować nowe połączenie tramwajowe - wyjaśnia Michał Pyclik z ZIKiT.

Kampania reklamowa obejmie wykonanie tablic pamiątkowych, reklam zewnętrznych oraz publikowanych w prasie. Mają też powstać spoty wyświetlane w pojazdach komunikacji miejskiej, stworzone z wykorzystaniem muzyki i zdjęć lotniczych (wykonanych np. z drona) i emitowane co najmniej osiem godzin dziennie przez 30 dni w co najmniej 50 pojazdach.

Do tego dochodzi jeszcze co najmniej 15 billboardów i 20 citylightów (widocznych przez minimum miesiąc) i wydrukowanie 10 tysięcy ulotek. Jest też długa lista gadżetów, które muszą zostać wyprodukowane: taśmy odblaskowe na nadgarstek (300 sztuk), długopisy (500 szt.), notatniki książkowe (150 szt.), kalendarze (100 szt.), album/folder (50 szt.), kredki ołówkowe (200 opakowań), kolorowanki z wzorem nawiązującym do tematyki transportu publicznego, ekologicznego (200 sztuk), a także wizytowniki: książkowy (50 szt.), kieszonkowy (50 szt.) i papierowe torebki (150 szt).

Do każdego gadżetu jest szczegółowy opis. Przykładowo - długopis ma mieć metalowy korpus (aluminium) w jednym kolorze, z dwoma ozdobnymi chromowanymi paseczkami zwiększającymi przyczepność. Wkład ma być chowany poprzez włącznik przyciskowy (wcisk chromowany, odkręcana końcówka - chromowana, grawer laserowy, wkład wymienny- niebieski).

Wykonawca ma też dostarczyć dziesięć statuetek pamiątkowych, odwołujących się do tematyki estakady tramwajowej, wykonanych z metalu, kamienia lub kombinacji tych materiałów, wraz z grawerem. W planie jest też przeprowadzenie co najmniej dwugodzinnego happeningu podczas oddawania inwestycji do użytku.

- Przy okazji takich inwestycji standardem są tablice z informacją, że były dofinansowywane przez Unię, ale o takiej promocji pierwszy raz słyszę. Może ona narazić jedynie na ośmieszenie i zarzuty mieszkańców o marnotrawieniu pieniędzy. Z takiej promocji największą korzyść odniesie ten, kto ją przygotuje - komentuje Aleksander Miszalski, przewodniczący Komisji Promocji i Turystyki w Radzie Miasta.

Michał Pyclik przyznaje, że szczegóły promocji ustalali urzędnicy z ZIKiT. - Takie gadżety jak np. kredki cieszą się dużym powodzeniem, kiedy są rozdawane podczas happeningu - zaznacza pracownik ZIKiT.

Przypomina, że obecnie prowadzona jest promocja innej inwestycji dofinansowywanej z UE - modernizacji linii tramwajowej z ronda Mogilskiego od Nowej Huty. To zadanie kosztowało 142 mln zł, a kampania reklamowa pochłonie 187 tys. zł (w tym 137 tys. - emisja spotu w tramwajach). W ZIKIT przypuszczają, że koszt kampanii związanej z odcinkiem Wielicka - Lipska (powstaje on za 164,6 mln zł) może być podobny, ale konkretną kwotę poznamy po rozstrzygnięciu przetargu.