Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szable w dłoń!

Paweł Gzyl
Muzycy szwedzkiego zespołu potrafią zrobić podczas swych występów na scenie widowiskowe show
Muzycy szwedzkiego zespołu potrafią zrobić podczas swych występów na scenie widowiskowe show FOT. ARCHIWUM ORGANIZATORÓW
Czwartek, 22 stycznia, godz. 21, Hala Wisły. Sabaton zaśpiewa w Krakowie o polskich bohaterach wojennych.

Niewykluczone, że nauczyciele historii w polskich szkołach odtwarzają nagrania tego zespołu na swych lekcjach.

Tak się bowiem złożyło, że szwedzki Sabaton wpadł na genialny pomysł – połączenie klasycznego heavy metalu z tekstami o autentycznych bitwach i bohaterach z historii ludzkości.

Na pewno płyty grupy nie cieszyłyby się taką popularnością w Polsce, gdyby nie fakt, że trzy utwory poświęciła ona naszym zmaganiom wojennym.

Piosenka „40:1” opowiada o bitwie pod Wizną, jednym z najbardziej bohaterskich epizodów II wojny światowej. Potem pojawiło się nagranie „Uprising” opiewające męstwo uczestników Powstania Warszawskiego.

„Inmate 4859” to z kolei historia rotmistrza Pileckiego, współorganizatora ruchu oporu w obozie Auschwitz, zamordowanego potem przez komunistów.

Od czasu nagrania pierwszej z tych kompozycji Sabaton zagrał w Polsce kilka tras koncertowych, z których każda cieszyła się wielkim powodzeniem.

Najważniejszy okazał się występ przed półmilionową publicznością na Przystanku Woodstock, który został filmowany i opublikowany na płycie DVD.

Dwa lata temu członkowie Sabatona spotkali się z polskim ministrem MON Tomaszem Siemoniakiem, który wręczył im m.in. pamiątkowe kordziki.

– Kiedy gramy w innych krajach, to czasem mam wrażenie, że to, o czym śpiewamy nie ma dla publiczności znaczenia, że moglibyśmy śpiewać o czymkolwiek. W Polsce jest inaczej. Wiem, że czytacie teksty naszych piosenek i wiecie, o czym śpiewamy. Historia jest dla Was ważna i macie jej dużą świadomość – podkreśla Joakim Brodén, wokalista zespołu, w wywiadzie dla „Mu­sick Magazine”.

Sabaton działa od szesnastu lat i nagrał w tym czasie siedem albumów studyjnych. Mimo zmian w składzie Szwedzi grają ciągle w tym samym stylu. A to dzięki temu, że za całość materiału odpowiadają dwaj liderzy – wspomniany Brodén oraz gitarzysta Pär Sundström. Mimo dużej popularności obaj panowie pozostają ponoć skromnymi ludźmi , mającymi bliski kontakt z fanami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski