Szkoła w Zegartowicach, do której chodził m.in. kolarz Rafał Majka, jest prowadzona przez Stowarzyszenie Przyjaciół Szkoły. Jako taka nie może liczyć na pomoc gminy w kwestii inwestycji.
Z tego powodu posiłkuje się środkami uzyskanymi z zewnątrz, czyli z projektów albo od sponsorów i z własnego budżetu. I tak ostatnio, w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego, Stowarzyszeniu udało się pozyskać 95 662 zł na realizację projektu „Modernizacja oddziałów przedszkolnych”.
Priorytetem, jak mówi dyrektor szkoły Grażyna Foszczyńska, jest budowa nowego miejsca do zabaw.
– Nie mamy placu z bezpieczną nawierzchnią, a poza tym jedyne urządzenie na obecnym jest już dość wyeksploatowane. Nie mamy huśtawek ani piaskownicy z prawdziwego zdarzenia.
W ramach projektu przed szkołą zostanie wybudowany taki nowoczesny i bezpieczny plac . Oprócz tego, uzyskane środki zostaną wykorzystane na zmodernizowanie toalet, doposażenie kuchni oraz na zakup nowych mebli, pomocy dydaktycznych, zabawek i artykułów plastycznych dla przedszkola.
– Ze względu na ograniczony budżet staramy się ze swojej strony szukać sponsorów. I tak ostatnio Bank Gospodarki Żywnościowej w Myślenicach przekazał nam 2000 zł na zakup zabawek dydaktycznych – mówi dyrektor szkoły.
Podobnie radzą sobie inne szkoły prowadzone przez stowarzyszenia. Na przykład Zespół Placówek Oświatowych w Glichowie już drugi rok z rzędu wzbogaca swoją ofertę dla dzieci dzięki pieniądzom pozyskanym z grantów.
W ubiegłym roku za zdobyte ok. 5 tys. zł zrealizowano projekt „W sercu małej Ojczyzny”, teraz zaś dzięki 7 tys. zł pozyskanym z Fundacji BGK im. J. K. Steczkowskiego, realizowany jest projekt „Przyroda pod lupą”.
W tym samym konkursie grant otrzymało także Stowarzyszenie Przyjaciół Szkoły im. Bohaterów Tajnego Nauczania w Dziekanowicach. Projekt „Przyroda pod lupą” jest adresowany do dzieci w wieku od 2 do 8 lat.
Do końca czerwca skorzystają one z wielu dodatkowych zajęć o tematyce przyrodniczo–ekologicznej. – Nie rzucamy się na głęboką wodę, dlatego, że w części projektów wymagany jest finansowy wkład własny, który musielibyśmy pokryć ze składek członkowskich albo darowizn, a na to nas nie stać. Dlatego wybieramy te, gdzie wkład finansowy jest niewielki lub preferowany jest wkład usługowy lub rzeczowy. W projekcie „Przyroda pod lupą” nasz udział jest wyceniony na 8200 zł, a więc drugie tyle, ile otrzymaliśmy – mówi Urszula Topa, prezes Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Glichów i Okolic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?