Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drogie „domowe” ciepło

Aleksander Gąciarz
Ogrzewanie Gimnazjum w Proszowicach kosztowało w ubiegłym roku ponad 130 tysięcy złotych
Ogrzewanie Gimnazjum w Proszowicach kosztowało w ubiegłym roku ponad 130 tysięcy złotych FOT. ALEKSANDER GĄCIARZ
Proszowice. Opłaty, jakie ponosi gmina za ogrzewanie budynku Gimnazjum są znacznie wyższe, niż koszt ogrzewania dwukrotnie większej siedziby Szkoły Podstawowej.

Takie informacje usłyszeli wczoraj od wiceburmistrz Iwony Latowskiej radni z Komisji Gospodarki i Mienia Komunalnego.

Za ogrzewanie obiektu Szkoły Podstawowej nr 1 o powierzchni 4600 metrów kwadratowych gmina zapłaciła w ubiegłym roku 80 tysięcy złotych. Tymczasem koszty ogrzewania siedziby Gimnazjum, zajmującej powierzchnię 2600 metrów kwadratowych, rachunek wyniósł 133 tysiące złotych. Warto przy tym dodać, że oba budynki są docieplone.

Skąd zatem tak znaczna różnica? Z przedstawionych wyjaśnień wynikało, że Szkoła Podstawowa posiada własne przyłącze gazowe i płaci za zużyte paliwo.

Tymczasem Gimnazjum jest ogrzewane przez kotłownię miałową, zlokalizowaną w bloku na osiedlu Kopernika, której właścicielem jest Spółdzielnia Mieszkaniowa Nasz Dom. To z nią gmina rozlicza koszty ogrzewania budynku.

Co interesujące, wykonana w 2009 roku termomodernizacja obiektu nie przełożyła się na niższe rachunki za ogrzewanie.

– Wynikało to z tego, że nie mieliśmy możliwości regulowania ilości pobieranego ciepła. Dlatego szkoła była ogrzewana tak samo, jak mieszkania w blokach: w święta, ferie, weekendy. Dopiero w grudniu ubiegłego roku został założony zawór, który taką regulację nam umożliwia – mówi dyrektor Gimnazjum Maria Bielska-Kahan.

Gmina zamierza jednak szukać dalszych oszczędności.

– Chcemy przygotować wniosek do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska o dofinansowanie wymiany ogrzewania na gazowe w budynku Gimnazjum – zapowiada Iwona Latowska.

Z kosztorysu, przygotowanego przez dyrekcję tej szkoły wynika, że koszt przyłącza wraz z wymianą instalacji centralnego ogrzewania oraz sieci wodociągowej i kanalizacyjnej to ponad 300 tys. zł. Iwona Latowska nie wyklucza jednak, że na razie inwestycja ograniczyłaby się wyłącznie do samej instalacji grzewczej.

– Może będzie niegospodarnością, jeżeli po kilku latach znowu trzeba będzie kuć ściany, aby wymienić sieć wodociągową i kanalizacyjną, ale na oszczędnościach na ogrzewaniu najbardziej nam zależy – tłumaczy.

Z kolei prezes Spółdzielni Nasz Dom Grażyna Wirek nie ukrywa, że ewentualne odłączenie budynku Gimnazjum od kotłowni na osiedlu Kopernika, będzie oznaczało wyższe rachunki za ogrzewanie dla mieszkańców tamtejszych bloków wielorodzinnych.

– Odejście tak dużego odbiorcy musi spowodować wzrost kosztów, które rozłożą się na mniejszą ilość podmiotów – wyjaśnia.

Alternatywą dla ogrzewania gazowego mogłoby być jeszcze przyłączenie Gimnazjum do kotłowni miejskiej na ul. Wolności. Koszt takiego przedsięwzięcia to jednak ponad 1 mln zł.

[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski