Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogadać ze zwierzętami

Grzegorz Tabasz
Jest taki jeden, jedyny dzień w roku, kiedy zwierzęta mówią ludzkim głosem. Człek powinien do stajenki podejść, pogadać, życzenia gadzinie złożyć.

Może to i prawda, a może tylko miła uchu legenda. Na wszelki wypadek w wigilijny wieczór omijam stajnie szerokim łukiem. O czym mógłbym pogadać z krową? O uboju rytualnym? Zapytać, czy prawdą jest, jak to głoszą niektórzy, iż podcinanie gardła bez uprzedniego ogłuszenia jest rzeczywiście bezbolesne?

Może nawet zdobyłbym dowód, iż taka śmierć przychodzi wolno, a nawet zdecydowanie zbyt wolno. I cóż z tego, skoro i tak liczy się kasa z eksportu wołowiny halal, a nie racje jakiegoś tam bydlątka. Nawet gadającego ludzkim głosem.

Wizyta w chlewie mogłaby się skończyć krępującymi pytaniami o smak świątecznej szynki i kiełbasy. Cóż mógłbym rzec, że taki już świński los? Dialog z kurami o wyższości zwyczajnego ziarna nad granulowaną paszą z anybiotykiem.

Pytanie do karpia, nim w łeb oberwie, o trzech życzeniach do złotej rybki? Naprawdę chcecie o tym pogadać? Może lepiej nie.

Tymczasem Wesołych Świąt!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski