Mieszkańcy podczas świąt będą mogli wejść na główny plac Podgórza

Trwa walka z czasem, aby podgórzanie w komfortowych warunkach doszli na pasterkę i świąteczne msze do kościoła św. Józefa. Wszystko wskazuje również na to, że po nabożeństwach będą mogli wejść na odnowioną już w znacznej części płytę Rynku Podgórskiego.

– Ostatnie dni to wyjątkowo intensywne prace przy układaniu nowej nawierzchni: zarówno na płycie Rynku, jak i na chodnikach wokół kościoła, gdzie brakowało jeszcze nowych kostek – wyjaśnia Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

– Jeśli będzie to konieczne, roboty będą wykonywane jeszcze dziś, aby na pasterkę mieszkańcy do­szli po nowej równej nawierzchni – dodaje Michał Pyclik.

Urzędnicy podkreślają, że jak dotąd udało się wykonać około 80 proc. samej płyty Rynku Podgórskiego. Niezrealizowane jeszcze fragmenty zostaną jednak odgrodzone, nowa nawierzchnia zostanie zaś wyczyszczona na święta. Mieszkańcy będą mogli więc pierwszy raz przespacerować się po odnowionym głównym placu Podgórza i podejść chociażby pod ustawioną wielką choinkę.

Inwestycja w końcu nabrała odpowiedniego tempa. W połowie grudnia udało się przywrócić ruch samochodowy wokół Rynku Podgórskiego. Gotowa jest również większość chodników i miejsc parkingowych. A warto pamiętać, że początki były bardzo niepokojące.

Modernizacja rozpoczęła się de facto w listopadzie 2013 roku. Przez pierwszych kilka miesięcy na płycie Rynku zamiast robotników zobaczyć można było jednak tylko ochroniarza i zalegające palety z kostką brukową.

Ciągle nierozwiązany był także spór m.in. o ostateczny wygląd nawierzchni oraz fontanny w tym najbardziej reprezentacyjnym punkcie Podgórza.

Przedstawiciele firmy SKO-BUD, głównego wykonawcy inwestycji, cały czas tłumaczyli jednak, że mają czas. Urzędnicy wyznaczyli bowiem budzący wiele kontrowersji harmonogram, dający wykonawcy aż trzy lata na zakończenie robót, Eksperci podkreślali zaś, że tak mały plac można odnowić w rok.

Tak więc remont ruszył dopiero w wakacje, i od tamtej pory faktycznie widać postęp prac na placu budowy. I jest szansa, że na ich całkowite zakończenie mieszkańcy nie będą musieli czekać aż do 2016 roku.

– Udało się wykonać część prac szybciej, niż zakładał harmonogram, zatem w przyszłym roku należy dokończyć brakujące fragmenty nawierzchni, powstanie także fontanna i ustawiona zostanie mała architektura, czyli ławki, kosze itd. – wyjaśnia Michał Pyclik.

W odnowioną płytę Rynku wkomponowane zostaną także historyczne tory tramwajowe i fragmenty bruku ( z lat 40. ubiegłego wieku) odkryte podczas remontu. Są one pozostałościami po dawnej pętli tramwajowej funkcjonującej właśnie w sercu Podgórza.

Koszt wszystkich prac wyniesie około 8,5 miliona złotych.