Prawie pół miliona złotych kosztował trzydziestosekundowy spot, którym Kraków chce się promować na całym świecie. Zdaniem urzędników ma on pokazywać baśniowe oblicze stolicy Małopolski i całego regionu, oraz zaprezentować zimowy potencjał miasta.
Tymczasem zdaniem ekspertów od tworzenia wizerunku, w klipie ciężko doszukać się jasnego przesłania a jego efekt będzie raczej mizerny.
Radni miejscy mówią zaś wprost o przeroście formy nad treścią i marnowaniu pieniędzy.
Więcej jutro w "DP"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!