Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W części Bukowskiej Woli panują egipskie ciemności

Aleksander Gąciarz
Na części miechowskich ulic lampy ledowe już świecą
Na części miechowskich ulic lampy ledowe już świecą Fot. Archiwum UGiM w Miechowie
Interwencja. Burmistrz zapowiada wymianę starych opraw oświetleniowych na nowe.

- Od kilku dni w części naszej wsi nie świecą lampy uliczne. Po zmroku panują egipskie ciemności. Ludzie wracają z pracy po omacku. To samo dzieci ze szkoły. Dotyczy to tylko części wsi położonej od strony Racławic. Od strony Miechowa wszystko jest w porządku - relacjonował w piątkowe popołudnie Józef Buczek, mieszkaniec Bukowskiej Woli.

Odpowiedzialny za kwestie oświetlenia ulicznego w Urzędzie Gminy i Miasta Miechów Jerzy Franczyk zapewnił nas, że gmina wie o problemach i awaria została usunięta. Naprawę wykonała firma Ekobox spod Zagnańska, z którą gmina ma podpisaną umowę na konserwację sieci. Jerzy Franczyk zastrzegł jednak, że nie jest w stanie zagwarantować, na jak długo pomogą wykonane prace naprawcze w Bukowskiej Woli.

I miał rację. Z relacji Józefa Buczka wynika, że w piątek wszystko było w porządku. Niestety, w sobotę znów alarmował o panujących na wsi ciemnościach. - Dzisiaj znowu lampy nie świecą - informował około godziny 17. Dodał przy tym, że "energetyczne" kłopoty górnej części Bukowskiej Woli to sprawa bardzo stara. - Problemem są nie tylko gasnące lampy. Jeżeli dochodzi do wyłączeń prądu, to u nas zdarza się to zdecydowanie częściej niż w dolnej części wsi. Bywało, że te wyłączenia trwały po kilkanaście godzin - przypomina.

Burmistrz Miechowa Dariusz Marczewski powiedział nam, że problemy mieszkańców Bukowskiej Woli w oświetleniem ulicznym już wkrótce powinny się definitywnie zakończyć. Gmina planuje w najbliższym czasie wymianę wszystkich tamtejszych starych opraw oświetleniowych na nowe, ledowe. - Mamy na to dofinansowanie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich w wysokości 70 procent inwestycji - usłyszeliśmy.

Umowa z firma Ekobox wygasa w końcem roku. Gmina rozstrzygnęła już przetarg na nowego konserwatora sieci i wygrała go firma z Chmielnika. Jerzy Franczyk zaznacza jednak, że jego zdaniem dotychczasowi konserwatorzy nie są winni sytuacji, do jakiej dochodzi w Bukowskiej Woli.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski