Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cenne tereny w dolinie Drwinki obrastają blokowiskami

Paulina Szymczewska
Dolina Drwinki to obszar cenny przyrodniczo. Stanowi również ważny korytarz przewietrzania miasta
Dolina Drwinki to obszar cenny przyrodniczo. Stanowi również ważny korytarz przewietrzania miasta Fot. Anna Kaczmarz
Zieleń. Mieszkańcy Piasków domagają się od władz miasta poprawienia miejscowego planu i szybszego wykupu gruntów pod park.

Około pół tysiąca podpisów pod petycją do władz miasta zebrali już mieszkańcy Piasków, którzy domagają się ochrony terenów parku rzecznego Drwinka.

Chodzi o mający niemal 50 ha obszar objęty miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego "Park rzeczny Drwinki". To grunty położone między ulicami Nowosądecką i Wielicką. Dolinę Drwinki porastają liczne olchy, wiązy, jesiony i wierzby. Rośnie tu m.in. chroniony skrzyp olbrzymi, swe siedliska ma też wiele gatunków ptaków, m.in. słowik szary, muchołówka żałobna, krogulec i dzięcioł zielony.

- To teren cenny krajobrazowo i przyrodniczo, będący miejscem rekreacji dla mieszkańców. Stanowi on też korytarz ekologiczny łączący dolinę Wisły z Podgórzem i kanał przewietrzania miasta - informuje Agnieszka Mędrek, mieszkanka Piasków, która zainicjowała akcję zbierania podpisów pod petycją.

Zdaniem mieszkańców te tereny nie są należycie chronione. - Miejscowy plan dla tego obszaru jest niedoskonały. Uchwalono go w lutym 2009 r., a już kilka miesięcy później część planu została uchylona przez wojewodę, bo zawierała błędy.

Od tamtej pory miasto nie zrobiło nic, by poprawić plan - mówi radny Dzielnicy XI Podgórze Duchackie Jarosław Kajdański. Wytyka też, że bardzo niemrawo idzie wykup gruntów: dotąd miasto wykupiło tylko ok. 1,7 ha - przy 50 ha planowanego parku.

Tymczasem napór deweloperów jest duży. Wciąż trwa intensywna zabudowa okolic doliny Drwinki. - Już powstał tam blok na 400 mieszkań, a w planach są kolejne - alarmuje Agnieszka Mędrek. Radny Kajdański dodaje, że mocno zabudowywana jest także m.in. ul. Bochenka. - Za chwilę możemy już nie mieć czego ratować. Park zostanie tak szczelnie obudowany blokowiskami, że nie będzie go widać - przyznaje radny.

Dlatego miasto wreszcie musi podjąć zdecydowane działania. Autorzy petycji domagają się przede wszystkim poprawienia miejscowego planu i przyspieszenia wykupu gruntów.

Co na to urzędnicy miejscy? Nie zgadzają się z zarzutem, że wykup działek idzie niemrawo. Przypominają, że od 2010 r. miasto wykupiło już ponad 2,5 ha, a obecnie trwa postępowanie w sprawie wykupu kolejnych siedmiu działek o powierzchni 1,85 ha. Wydano już na ten cel 2,5 mln zł (dla porównania: całkowita kwota na wykupy, jaką miasto miało w tym roku, to 6 mln zł).

Jak tłumaczy Filip Szatanik, zastępca dyrektora ds. informacji w krakowskim magistracie, wykup gruntów pod park rzeczny Drwinka - ze względu na jego znaczną długość - prowadzony jest w trzech etapach. Szatanik podkreśla jednocześnie, iż uchylenie części planu nie ma wpływu na prowadzone wykupy.

Przewodniczący Rady Miasta Krakowa Bogusław Kośmi-der zapewnia, że sprawy pilnuje.

- Trzeba sprawdzić ten miejscowy plan. Mam też zamiar doprowadzić do tego, by w przyszłym roku została zaktualizowana lista rankingowa terenów zielonych w Krakowie, by powstała zielona strategia, której elementem będzie zwiększenie puli pieniędzy na parki - mówi Kośmider.

Drwinka też zostanie wtedy uwzględniona.

- Do sprawy trzeba jednak podejść kompleksowo. Musimy dbać o parki w różnych rejonach Krakowa. W Dzielnicy XI priorytetem jest park Duchacki. O parki walczą też np. mieszkańcy Ruczaju i Zakrzówka. O nich też musimy pamiętać - podkreśla radny Kośmider.

Petycja w sprawie parku rzecznego Drwinka dostępna jest w internecie (xurl.pl/a1yy), można ją także podpisać m.in. w Klubie Kultury "Piaskownica" (ul. Łużycka 55).

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski