Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ile zarabiają samorządowcy?

Tomasz Mateusiak
Samorząd. Tuż po wyborach część polityków na Podtatrzu zażądała, aby radni... obniżyli im pensje. Było ich jednak niewielu. Pozostali bez skrępowania przyjęli dodatkowe pieniądze. Największą grupę samorządowców stanowią tacy, którym radni obniżyli zarobki.

9,5 tysiąca złotych brutto. Tyle wynosi średnia pensja wójtów, burmistrzów i starostów rządzących Podhalem, Spiszem, Orawą, Pieninami, a także ziemią suską. Jak duże to pieniądze, najlepiej świadczy fakt, że sumę, którą co miesiąc pobiera np. starosta suski, sprzątaczka z tego samego terenu dostanie po pół roku pracy.

Na krótko po wyborach postanowiliśmy przyjrzeć się wysokościom zarobków podhalańskiej władzy. Temat jest na czasie, bo to właśnie teraz w wielu gminach zapadają decyzje co do tego, ile zarabiać będą osoby, które zdobyły w wyborach zaufanie wyborców.

Obniżyli sobie pensje...

Pod względem finansowym samorządowców z Podtatrza można podzielić na trzy kategorie.

Pierwszą stanowią osoby, które uznały, że ich poprzednicy zarabiali zbyt dużo, więc poprosili o obniżkę pensji dla siebie. Druga to politycy, którzy - kierując się zasadą "wygrany bierze wszystko" - bez skrępowania zgadzają się na zaproponowane im przez radnych podwyżki. Najliczniejsza jest trzecia grupa wójtów i burmistrzów - ich pensje postanowili obniżyć radni.

O obniżenie pensji rady gmin poprosili burmistrz Jordanowa Iwona Bilska i wójt gminy Bystra Sidzina Stanisław Tempka.

Mniejszą, minimum 650-złotową, obniżkę poborów zaproponował dla siebie wójt Bystrej Sidziny Stanisław Tempka. - Nie dorabiałbym do tego jakiejś wielkiej ideologii - mówi skromnie wójt.

- Uznałem, że pensja wójta powinna wrócić do poziomu sprzed ostatniej podwyżki, którą pół roku temu zafundował sobie mój poprzednik Aureliusz Kania. Byłem wówczas radnym i byłem tej decyzji przeciwny. Dlatego będąc konsekwentny, teraz sam poprosiłem by radni obniżyli mi pensję - dodaje.

Jak dodaje wójt, za 7890 zł brutto (jego pensja, która i tak zostanie zwiększona o dodatek stażowy, którego wysokości jeszcze nie wyliczono) i tak da się godnie wyżyć, a pieniądze zaoszczędzone na jego poborach pójdą na inny cel.

Z kolei burmistrz Bilska po obniżce zarobi 9040 zł brutto, czyli o 1470 zł mniej niż poprzednik. Jak tłumaczy, uznała, że tak duża pensja nie jest jej potrzebna.

Większe wypłaty!

Na Podhalu są jednak także wójtowie, którzy po wyborach dostali od radnych podwyżki. I to niemałe.

Wójt Czorsztyna Tadeusz Wach (będzie wójtem przez drugą kadencję) już w styczniu dostanie pensję w wysokości 10 515 zł brutto (wzrost o 1051 zł), a włodarz gminy Kościelisko - Bohdan Pitoń - oglądając wydruk paska płac ucieszy się widząc kwotę 11 556 zł brutto (podwyżka o 690 zł).

Póki co z największej podwyżki może się jednak cieszyć starosta suski Józef Białos. Dostanie on o 1290 zł brutto więcej, niż jego poprzednik. Tadeusz Gancarz miał pod koniec kadencji o ponad 4 tysiące więcej, niż przegrany otrzymał jeszcze w maju. Przed majem 2014 roku poprzedni starosta suski miał bowiem jedną z najniższych pensji wśród starostów w Polsce. Radni obniżyli mu ją wówczas, bo ich zdaniem był nieproduktywny. Co ciekawe, jednym z inicjatorów takiego posunięcia był wtedy ówczesny radny Białos. Teraz jednak nie miał oporów przed podwyżką. Widać ocenia siebie jako bardziej produktywnego!

- I właśnie tu widać, że wielu kandydatów w czasie wyborów mydliło nam oczy populistycznymi hasłami o oszczędnościach - uważa Aniela Knurowska, mieszkanka gminy Czorsztyn. - Te podwyżki są przecież spore. Chociażby ta dla naszego wójta w Czorsztynie. Dając mu co miesiąc dodatkowy tysiąc złotych, gmina przez całą kadencję straci około 50 tysięcy. Za to można by wybudować piękny plac zabaw dla dzieci - dodaje.

Zabrano im pieniądze...

Największą grupę samorządowców (w tych gminach, gdzie radni zdecydowali już o wysokości pensji wójta czy starosty) stanowią tacy, którym zarobki obniżono.

Stało się tak w Krościenku (nowy wójt Jan Dyda zarobi co miesiąc 9410 zł brutto, czyli o 825 zł mniej niż poprzednik), powiecie nowotarskim (Krzysztof Faber dostanie 12 362 zł, czyli o 500 zł mniej niż pobierał w poprzedniej kadencji), a także w Nowym Targu i gminie Łapsze Niżne.

Dwa ostatnie samorządy dzieli jednak przepaść, jeśli chodzi o wysokość obniżki. Grzegorz Watycha, nowy burmistrz Nowego Targu, zarobi bowiem tylko 228 zł mniej niż pobierał dotychczas Marek Fryźlewicz. Obniżki de facto więc nie było, a mniejsza pensja wynika z tego, że nowy burmistrz ma mniejszy staż pracy od poprzednika i w związku z tym dostanie mniejszy dodatek za wysługę lat. Mimo to zdaniem nowotarskich radnych miasto i tak zaoszczędzi, bo nowy burmistrz wstępnie zadeklarował, że będzie miał jednego zastępcę i zrezygnuje z powołania doradców.

Z kolei w Łapszach Niżnych radni (w większości to zwolennicy Pawła Dziubana, poprzedniego wójta, który przegrał wybory) zaledwie kilka minut po zaprzysiężeniu obcięli nowemu wójtowi Jakubowi Jamrozowi pensję o 4,5 tys. zł w stosunku do tego, co zarabiał jego poprzednik. Nowy szef spiskiej gminy będzie pobierał pensję 7805 zł brutto.

- Czy uważam to za polityczną zemstę stronników mego poprzednika? Mam nadzieje, że nie, choć nie można tego wykluczyć - mówi wójt Jamróz. - Radni, ustalając moje uposażenie, twierdzili, że to pensja, jaką 8 lat temu dostał mój poprzednik. Ten argument do mnie nie przemawia. Przez 8 lat wiele cen poszło w górę. Rozumiem jednak, że trudno "ocenić" wójta na samym starcie jego pracy. Dlatego gdy się wykażę, a radni zaproponują mi podwyżkę, będę zadowolony - kończy samorządowiec, który jako ciekawostkę dodaje, że teraz zarabia mniej niż przed objęciem mandatu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski