Wodę można pić, ale tylko po przegotowaniu

Taki komunikat opublikowała w środę Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologicznej. Ba­­dania próbek pobranych przez pracowników PSSE wykazały obecność w wodzie bakterii z grupy coli.

W komunikacie podkreślono, że woda z proszo­­wickiego wodociągu jest uznana za zdatną do spożycia tylko warunkowo, niezależnie od tego, z jakiego ujęcia pochodzi.

Pierwsze informacje o pro­b­lemach z jakością wody pojawiły się pod koniec ubiegłego tygodnia. Już wtedy PSSE opublikowała komunikat, dotyczący wykrycia w wodzie bakterii coli. Konsekwencją był nakaz zamknięcia ujęcia wody na Ścieklcu w Opat­kowicach.

Odpowiedzią było oświadczenie prezesa Zakładu Wodociągów i Kanalizacji Andrzeja Gorzałczanego, który poinformował, że ujęcie opat­kowickie zostało zamknięte, a sieć jest zasilana wodą z ujęć w Smoniowicach i Pałecznicy. Woda stamtąd miała spełniać wymagania jakościowe.

Jednak w próbkach pobranych 15 grudnia ponownie stwierdzono bakterie coli.

– Wyniki badań były lepsze od poprzednich, dlatego warunkowo uznaliśmy wodę za zdatną do spożycia. W tej chwili oczekujemy od administratora wodociągu podjęcia działań, które doprowadzą do tego, że woda będzie spełniała wszelkie normy – mówi powiatowy inspektor sanitarny w Proszowicach Katarzyna Bandoła.

Prezes Gorzałczany uspokaja jednak, że ilości stwierdzonych w wodzie bakterii są śladowe, a podjęte przez Zakład działania spowodują, że wkrótce zostaną całkowicie wyeliminowane.

– Wykonaliśmy płukanie sieci, chlorowanie, wymieniliśmy część elementów, które mogły zostać zanieczyszczone – wylicza i prezes i zapowiada kontrole w rejonie ujęcia wody w Opat­kowicach. Powodem obecnych kłopotów może być bowiem zanieczyszczenie rzeki.

Jak informuje Katarzyna Bandoła, konsekwencją używania do celów spożywczych nieprzegotowanej wody zanieczyszczonej bakteriami coli mogą być biegunki i inne dolegliwości żołądkowe.

O ewentualnej zmianie sytuacji będziemy informować na stronie dziennikpolski24.pl.

[email protected]